Znajomość z facetem z Niemczech

Hej, Poznalam przez internet faceta mieszkajacego od wielu lat w Niemczech, Polaka. Badzo fajnie nam się rozmawiało i mieliśmy dużo wspolnych tematów. Na poczatku pisalismy, potem przeszlismy na skypa, a w koncu po miesiacu on stwierdził, że chciałbym mnie poznac osobiscie i przyjedzie z Niemiec do mojego miasta. Spedzilismy wspolnie weekend - przy czym on nie nocował u mnie, mieszkał w hotelu. Było bardzo sympatycznie - spedzilismy fajnie weekend, na spcerze pocałował mnie, obejmował, trzymał za reke. Po jego powrocie dalej piszemy, rozmawiamy. Znajomosc trwa tak ze dwa miesiace. Mamy sie znomu spotkac jak przyjedzie do Polaski. Ja sie jednak boje tej odległosci. Nie chce angazowac sie w znajomosc na odległosc. On nic nie mówi na razie o ewentualnym poworcie do Polski. Nie chce sie angazowac w ta znajomosc bardziej zeby nie cierpiec. Z drugiej strony czy po tak krotkiej znajomosci mam prawo naciskac zeby sie okreslił ? Co mysliscie?

związki na odległość są skazane na niepowodzenie chyba że po krótkim czasie on zamieszka blizej lub ty bliżej jego pozatymnie wiesz zkimjeszcze takniezobowiazująco spotykasię przecieżgoniesprawdzisz

On do mnie pisze, dzwoni - bardzo dba o nasz kontakt. A ja sie zaczynam angazowac ....

no a z kim jeszcze tak pisze nie wiesz

Przede wszystkim Znajomość z facetem nie z Niemczech a z Niemiec ,on też przyjechał jak sama piszesz ,nie z Niemczech a z Niemiec . Oczywiście ,że powinnaś porozmawiać z nim o tym czy wasza znajomość ma sens ze względu na odległość i dlaczego sądzisz ,że to on powinien chcieć wrócić do Polski? Może ma tam dobrą pracę ,mieszkanie i wiele innych spraw.Po co miałby wracać do Polski i pracować za 500 EUR ? Ty dołożysz drugie 500 i będziecie wegetować?

2 miechy, to za krótko żebyś zaczęła o tym nawijać. Wyjdziesz na desperatkę co na "już" chcę usidlić faceta. Daj się temu związkowi rozwinąć, z czasem jeśli oboje stwierdzicie że do siebie pasujecie, to temat wspólnego mieszkania i tak wyjdzie. A jeśli boisz się angażować to sobie odpuść, ale... weź pod uwagę, że jak poznasz kogoś nawet ze swojego miasta, to też może wam nie wyjść a się też zaangażujesz. A co do związków na odległość, różnie bywa! Niektórym to odpowiada i super się układa, jak widują się 2 razy w miesiącu. Ludzie są różni i mają różne potrzeby.

Nie chce go usidlac, po prostu chce wiedziec czy w jego planach jest powrot do Polski w najblizszym czasie. Co do pracy to ma bardzo dobry zawód i ja tez - wiec o prace w Polsce czy w Niemczech nie musi się martwic.