Seks a endometrioza

Witajcie, Czy jest tu jakaś kobitka z endometriozą? Ja mam endometriozę jelita. Mój mężczyzna jest dobrze obdarzony i przez to odczuwam ból. Powiązane to jest z tym guzem na jelitach prawdopodobnie. Jak nie wejdzie głęboko jest ok. Ale czasem zaboli. Czy któraś też ma takie doznania? Co robicie? Dogadujecie się z partnerem aby uważał czy raczej nic ?

Ja mam endometrium na jajniku. Wiadomo-pojawia się i znika, najbardziej uciążliwe jest oczywiście w miesiączkę i w połowie cyklu (przynajmniej u mnie). Nie mogę kochać się z nim gdy np. Stoi za mną , gdy jestem na brzuszku a on w ten sposób wykonuje ruchy- boli jak diabli... Również gdy paluszki wkłada ale od strony pupki w pochwę , gdy już wklada od przodu jestem w niebo wzięta ALE gdy rusza nie właściwie ponownie pojawia się ale mniejszy ból. Jest to strasznie uciążliwe :( lubię seks analny ale też odpada - chwilą przyjemności a później zwijam się z bolu i musi wyjść ze mnie :( co robimy? Hmm ... Kochamy się tak jak mnie nie boli choć często mój mężczyzna chciałby inaczej (czasem robię wyjątek ale na krótko) ... Porażka w połączeniu z moim wysokim libido i możliwościami :(

gośćkarinkaaa23 dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. No właśnie wygląda to tak jak u mnie. Więc nie jestem z tym sama.

Czy któraś kobieta też ma podobne przeżycia?

Hej, ja mam to samo załamka totalna... Endo w połączeniu z wysokim libido to istna tortura. Ta choroba sprawia, że nie czuję się do końca spełniona jako kobieta. Przestalismy się już kochać... Sex stał się u nas rzadkością. Jedynie to od czasu do czasu jakieś inne formy rozkoszy myślałam o seksie analnym jednak mój parter jest bardzo dobrze obdarzony przez naturę i zanim ja odpowiednio się do tego przygotuję to on już pewnie będzie spał haha co robić? Co robić? 

2 minuty temu, Gość PannaGabrielka napisał:

Hej, ja mam to samo załamka totalna... Endo w połączeniu z wysokim libido to istna tortura. Ta choroba sprawia, że nie czuję się do końca spełniona jako kobieta. Przestalismy się już kochać... Sex stał się u nas rzadkością. Jedynie to od czasu do czasu jakieś inne formy rozkoszy myślałam o seksie analnym jednak mój parter jest bardzo dobrze obdarzony przez naturę i zanim ja odpowiednio się do tego przygotuję to on już pewnie będzie spał haha co robić? Co robić? 

Nie przejmować się tym długim przygotowaniem. Jeśli jesteś po dwójce, nie masz problemów z trawieniem i nie odżywiasz się fatalnie to pupę masz pustą