O czym rozmawiac z NOWO poznanym MEZCZYZNA?

O czym rozmawiac, na jakie tematy ? z nowo poznanym mezczyzna?

O pogodzie :) ewentualnie zapytaj co dziś jadł na obiad :P

Najlepiej o jakichś waszych wspolnych zainteresowaniach. O tym co u was się dzieje na bierząco. Co lubicie. Im więcej podobienstw tym lepiej, ale pamietaj zeby być sobą i też miec czasami inne zdanie. Duzo flirtujcie jesli on oczywiscie bedzie do tego chetny. Ale nie badz przy tym natarczywa, rozmowa tez lezy w jego obowiazku,a nie tylko w Twojej

Aha i unikaj na poczatku takich tematow jak polityka, religia. Bo moga latwo wyniknac nieporozumienia. Takie temty beda dobre jak sie poznacie lepiej. Staraj sie też nie byc nudna. Nie rozmawiac zbyt czesto o pogodzie, unikac pytania " co porabiasz?", bardziej pytaj o konkrety zwiazazne z tym czym sie zajmuje, co go interesuje. Jesli on czyms sie pasjonuje to staraj sie o to dopytywac, komentowac na pewno taki temat nie bedzie dla niego nudny. Ludzie uwielbiaja mowic generalnie o sobie. Sama o sobie tez mozesz opowiadac, ale nim sie tez interesuj

jeżeli posiada tak zwany zmysł techniczny to zagadaj do faceta: - wiesz w moim garażu jest bardzo stary motor, po moim dziadku, chyba nazywa się JUNAK i motor jest bardzo zaniedbany oraz pordzewiały, pochodzi z 1966 roku , rozebrałam cały silnik na części i teraz myją się w płynie do odrdzewiania, , mam aplikację do tego silnika oraz nowe uszczelki do wymiany, mam fotografie tych elementów mechanicznych ale nie wiem, czy poradzę sobie przy składaniu silnika, czy zechcesz pomóc?

O piniondzorach, otym jakie ma auto i ile hektarow posiada i co odziedziczy po starych:-P

o francuskim

Moim zdaniem badz sobą pytaj go o to co ciebie najbardziej interesuje jakie ma pasje co robi na codzien co porabia w wolnym czasie ,zapytaj o rodzine .W sytuacji gdy ty będziesz mówić o sobie proponuje mówić konkretnie i nie zwierzac sie bo tak naprawde nie znasz tej osoby i nie wiesz czy cos z tego bendzie. Na kłopotliwe i pytania osobiste możesz odpowiedzieć za krótko sie znamy żebym ci to powiedziała lub nie odpowiem na to pytanie to jest zbyt osobista sprawa. Proponuje mniej dystans do mężczyzn poniewaz z nimi jest super jak jest po ich myśli jak zaczynają sie klutnie po bliższym spotkaniu wykozystuja to co kobieta mu sie zwierzyla .

Miało być wyzyguja .nie rozmawiać o byłych związkach wdając sie w szczegoly faceci tego nie lubią ale pytają . Poprostu powiedziec nie ulozylo sie to nie bylo to zamknięty temat. Mówić o swoich zaletach nie mówić tego czego nie chcesz nie plotkować o innych i nie wywyższać sie ,być pewna siebie i tajemnicza

A wy kobietki o czym rozmawialyscie na pierwszej randce?