Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćWwe

Jak pokonać ten lek?

Przez Gość gośćWwe, w Życie uczuciowe

Polecane posty

Gość gośćWwe   

Gość gośćWwe
Napisano

Niedługo spotkam się z kimś kto bardzo mi pomógł , wstawiał się za mną i angażował a ja zrobiłam coś głupiego ale dla mnie ważnego wtedy. Boje się, ze mnie nie zrozumie i ze straciłam w jego oczach. Jak pokonać lek przed tym spotkaniem?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Kilka głębokich wdechów i jedziesz.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Lek jest naszym wymyslem .Tworem naszej wyobrazni . Staw temu czola i wytlumacz wszystko , a to co ktos z tym zrobi to juz jego sprawa . Moze zrozumie od razu , moze bedzie potrzebowac czasu .

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gośćWwe   

Gość gośćWwe
Napisano
Dzięki. Może nawet niepotrzebnie się stresuje. Nie wiem jeszcze jakie jest jego zdanie co do tej sytuacji a już się boje, ze zle myśli. Może za bardzo zależy mi na jego dobrej opinii o mnie.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
To nie mysl o tym . Powiedz cala prawda i tyle .

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
To jest jedna z nielicznych osób na której dobrym zdaniu o mnie mi zależy.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Jesli byl powod to moze zrozumie

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Dla mnie to był bardzo ważny powód. Ale on tyle się starał i boje się ze przez to coś mu zaszkodzilam.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Nie można tak żyć w strachu.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Czyli co? Staral sie o Ciebie a Ty go olalas bo musialas a on nie wie dlaczemu? Macie wogole kontakt?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Napisz autorko coś więcej

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
02.44 Nie chodzi o związek to były sprawy ze tak to ujmę zawodowe, w szerokim tego słowa znaczeniu.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
08.34 a co chcesz więcej wiedzieć? Nie opisze tu całej sytuacji,bo to bardzo charakterystyczna sprawa. Ale pytaj jak coś chcesz wiedzieć.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
A skąd taka pewność że się spotkacie? Przynajmniej ja bym zrozumiał, miałaś powody o których on nie miał pojęcia by postąpic tak jak postąpiłaś.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Nie pracujemy razem, ale niedługo na 100% będziemy się widzieć. Tak, on ni wie co mną kierowało, ze tak postąpiłam.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
A w jakim wieku jesteście? I jak się poznaliście?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Jesteśmy w wieku dojrzałym on starszy a poznaliśmy się w jego pracy.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Słodka Paskuda   

Gość Słodka Paskuda
Napisano
myślę, że na pewno pomogłoby wsparcie specjalisty. Na pewno nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Mam iść do psychologa żeby pozbyć się strachu? A co mi to da niby.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Przeprosic za swóje zachowanie i powiedzieć dlaczego tak zrobiłaś i to chyba wszystko co możesz zrobić

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Nie ma sie co bac. Odwagi.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Postaram się jakoś zluzowac może się uda jakoś pokonać ten strach. Czuje się jak sparaliżowana gdy rylko pomyśle ze będę z nim twarzą w twarz.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Umyj się, później dobry dezodorant. Najważniejsze to nie spocić się z wrażenia, resztę olej, bądź po prostu sobą i ewentualnie szczerze wytłumacz.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Dzięki za fajne rady :) Mam nadzieje, ze nie zauważy zdenerwowania.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Grunt to panować nad sobą ,.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
poukładać sobie to w głowie a będzie dobrze.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Po co pokonywać. Strach motywuje do działania.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Słodka Paskuda   

Gość Słodka Paskuda
Napisano
chlapnij sobie łyczek czystej i naprzód.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Już nieraz miałam ochotę walnąc sobie coś przed spotkaniem z nim. Byłabym odważniejsza :D

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie uczuciowe
×