Czy on się we mnie zakochał?

Sprawa wygląda tak, że mam kolegę, który prawie za każdym razem gdy się widzimy pyta mnie o chłopaka. Nie mam chłopaka a pytania dotyczą tego jaki jest mój typ, charakter, wygląd, czy jakby miał np trochę większy brzuch to czy bym go chciała itp. Ostatnio gdy u niego byłam to prawił mi komplementy, kilka razy dotknął, mówił którzy koledzy są wolni i żebym się za nich brała. Nie wiem czy on jest mną zauroczony czy co? Gdy pytam po co te wszystkie pytania to mówi, że szkoda żeby taka fajna dziewczyna była sama. Już nie wiem co o tym myśleć.

Taka gadka szmatka. Jeśli tylko tyle potrafi, to go olej i poszukaj kogoś, kto stoi twardo na ziemi, zamiast sugerować nie wiadomo co.

Nie

Raczej chce Cie zestawach z którymś z kolegów, stąd te pytania

gdyby sie zakochal to chcialby cie dla siebie