wam też ten rok tak szybko minął

bo kurde dopiero co byly święta, normalnie jakby to było z miesiąc temu a tu nagle się okazuje że to już prawie rok. I na dodatek nic w życiu nie zmieniłam, a tak bardzo w zeszłe święta liczyłam że za rok będę w zupełnie innej sytuacji. A jestem w dokładnie tym samym miejscu co w zeszłym roku, nawet moja relacja z pewnym chłopakiem po roku wygląda tak samo, mimo iż widuję go prawie co dziennie :( A jak sobie pomyślę że w marcu będę miała 29 lat to czuję przerażenie i przygnębienie, bo w sumie to nic zupełnie jeszcze nie przeżyłam a czas leci a ja nie umiem ruszyć jakoś do przodu :(

do końca roku ponad dwa miesiące także możesz jeszcze trochę w życiu pozmieniać :) chłopaka co dzień widujesz to jak chcesz czegoś więcej to mu otwarcie powiedz, albo zakończ znajomość bo koniec też może być początkiem. A 29 lat to jeszcze nie starość :)