Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy są tu pierworódki, ktore nie były nacinane podczas porodu?

Polecane posty

Gość gość

Czy tną wszystkie jak leci :-/ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bede rodzic niedlugo i strasznie sie boje tego bólu, nacinania, ewentualnych powikłań... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka nie byla, ale dziecie 2700 to i potrzeby nie bylo nacinac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz po porodzie i tez się tego bałam Byłam nacinana ale to była osratecznosc Nacieli mnie dopiero pod sam koniec położna starała się do końca by tego uniknąć i szczerze cieszę się że jednak to zrobili.Prawie też nie poczułam samego nacięcia.Naprawdę nie ma się czego bać i w większości przypadków robią to gdy muszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam pierwsze dziecko rok temu z waga 3800 i nie mialam naciecia bo powiedzialam poloznej ze nie chce, a maz mial tego dopilnowac. Wynegocjowalam tez pozycj***ardziej pionową, bo chcieli mnie polozyc. Jestem teraz w drugiej ciazy i tez nie dam sie naciac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z kim można negocjować na temat pozycji? I co to znaczy, że trzeba negocjować? Czy cały poród ma się odbyć tak jak oni tego żądają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Termin co prawda mam na grudzień ale podjęłam decyzję którą konsultowalam z lekarzem że nie pozwolę się naciąć, chcę by w trakcie porodu położna monitorowała krocze i w razie ostateczności wykonała nacięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kolezanki mówiły ze nacięcia sie nie czuje i,a i czytalam ze lepiej zeby nacieli,bo inaczej cos tam popękac moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
położna ma ci monitorowac krocze?hahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie byłam, dziecko 3600, Gdy drugi raz rodzilam, nikt mnie nie pytal, tylko nacieli, byłam wsciekla, bo po co ( ale bólu przy nacieciu sie wcale nie czuje, w porownaniu z porodem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie ani przy pierwszym ani przy drugim nie nacinali,choc maluchy po 3400 srednio. Cos tam w srodku delikatnie popekalo,ale 4 male petelki ze szwow rozpuszczalnych i tyle. Zewnetrznie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy pierwszym mnie nie nacinali, nie było potrzeby. Przy drugim nacinali, z moim błogosławieństwem zresztą, bo dziecko było duże i na dodatek zablokowało się barkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie debilko pójdzie pić kawę a ona będzie sobie przeglądać w lustrze krocze i sama się badać. Również nie chciałam być nacinana i poprosiłam by zrobili to tylko wtedy gdy to będzie ostateczności i taka sytuacja miała miejsce, położna przedstawiła mi sytuację i musieli mnie naciąć... Na szczęście wszystko ładnie i dość szybko się zagoiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również byłam nacinana pod sam koniec, położna ostrzegła mnie że jest to konieczne i sama już chciałam, nawet nie czułam. Jeśli chodzi o czas po to lekko ciągły szwy ale dałam radę :) będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:15 no widzisz ja w przeciwieństwie do Ciebie nie zgrywam mądrali i nie ośmieszam się jak nie mam nic mądrego do powiedzenia. Wyobraź sobie że nacięcie krocza proponuje się rodzącej, kiedy napierająca główka powoduje bielenie skóry (jest to objaw poprzedzający pęknięcie krocza) choć mogą być jeszcze inne przyczyny. Więc monitorowanie jego stanu gdy pacjentka sobie tego nie życzy jest standardem który zapewnia szpital aby w odpowiednim momencie zareagować w przeciwnym razie może dojść do pęknięcia nawet III lub IV stopnia. Taka mądra a takie rzeczy trzeba tłumaczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ze mną na sali leżała dziewczyna która się nie zgodziła i popękała aż do o***tu brrr.... autorko napisz sobie plan porodu i tam opiszesz jakie masz oczekiwania. Oczywiście nie wszystko musi być tak jak napiszesz ale ja mialam taki plan i stosowali się do niego jak tylko mogli. Na stronie rodzic po ludzku jest taki do zrobienia. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzoewczyny super rady, , nir wiedzialam o planie porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam nacinania, ale nic nie czułam. Z tym, że jak miałam znieczulenie zewnątrzoponowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3990g naciela a zaczęła w takim momencie, że czułam takie ostre narzędzie do tej pory jak o tym myślę to mi słabo. Czułam bo kilka sekund przed skurczem naciela ech... Trauma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co opowiada wiele znajomych to w wielu szpitalach jak nie zgłosisz to tną na początku bo chcą mieć spokój. Ja zgłosiłam że się nie zgadzam nie popękałam i nie musieli mnie nacinać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak juz natna, to jest potem roznica podczas seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska 80-90% pierworódek ma nk .Zachód -UK Francja USA tak z 30-50% kobiet ....I lekarze w Polsce za mało zarabiają:Dhahaha aha pewinie myślą że vaginy kobiet z wymienionych krajów są jak u słonicy :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie bylam nacinana. Dziecko 3820 ale rodzilam w szpitalu gdzie ogolnie sa nastawieni na pomoc rodzacej w naturalny sposob rodzic w tym bez nacinania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 dziecko, 2,72 kg, bak naciecia, nie peklam. 2 dziecko 3,29 kg, tez bez naciecia ani pekniecia. Z tm,ze 2 dziecko odzilam w niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia Dobra Rada Real
Ja rodziłam 7 lat temu SN bez znieczulenia. Córka 4200 gram. Nacięcie było, takie poprzeczne trochę, nie od wejścia do pochwalić w stronę o***tej, ale tak po skosie. Samo nacięcie czułam jak mocne szczypanie, ale trwało moment i było do wytrzymania. Gorsze były skurcze. Dobrze, że macie. Poszło trochę szybciej. Poza tym wolę, że mnie nacięli, niż by miało się dziecku coś stać lub jeśli miałabym sama peknac we wszystkich kierunkach czy kilku miejscach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia Dobra Rada Real
* nie od wejścia do pochwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia Dobra Rada Real
* NIE OD WEJŚCIA DO POCHWY W STRONĘ OB/BYTU * DOBRZE, ŻE NACIĘLI Przepraszam, słownik w telefonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dwoje dzieci bez nacinania i pęknięcia 3kg i 3,3kg porody szybkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy pierwszym porodzie dziecko 3200, a mialam 16 szwów! Rozcieli mnie jsk prosiaka, do tej pory nie mam czucia w posladku, źle i długo się goilo. Drugie dz8ecko 3950, nacięcie na 3 szwy, super położna i czułam się rewelacyjnie potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dziś mam traume po nacinaniu. Tak bolało. Nikt mi nie powedzial, że będę nacinana, że to już, teraz...i nagle taki ból! Ale się wydarlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×