Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Piękna kobieta by mi nie wystarczyła.

Przez Gość gość, w Życie uczuciowe

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano

Nie potrzebuje takiej typowej piękności może mieć niedoskonałości, byle o siebie dbala i miała coś w głowie, by mnie pociagal jej charakter. Już raz tak bylem zakochany nie brzydka ale tez nie jakaś piękność, po prostu fajna kobieta. Gdzie takich szukać?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Ty debilu bedziesz juz zawsze sam:D:D

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Dlaczego mnie tak nazywasz? Urazil Cię mój post?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
I co sie stalo, ze tamta kobieta nie pozostala na zawsze w Twoim zyciu?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
A pij, niech Ci idzie na zdrowie, może chociaż na chwilę Ci się humor poprawi. A porządnej kobiety nie znajdziesz, wszystkie te naprawdę fajne już dawno pozajmowane, w pewnym wieku wolne zostają tylko odpady. Więc pij, smacznego i na zdrowie.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Ja nie pije, właśnie pozajmowane, to ten problem, ona też pozajmowana, dlatego.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
To dlaczego o nia nie zawylczyles, skoro byles zakochany?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Uraziła mnie czymś, łatwo mnie zranić. Nie byłem święty, wiem lecz od niej się to zaczęło. Nie potrafiłem wybaczyć na czas, i gdzieś z tyłu głowy siedział mi jej partner, co tylko pogorszyło sytuacje. Uznałem, że woli jego, chociaż tego nie usłyszałem.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Szukasz pocieszycielki na czas czy jestes wolny?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Nie szukam, dałem sobie spokój, bo myślę o tamtej. Nie chce nikogo ranić.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Małe szanse, może dawniej.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Co to znaczy, ze nie chcesz nikogo ranic? A ja i siebie nie ranisz?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
A co, jezeli ona Cie nadal kocha? Zapytales?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Nie wyznaliśmy sobie uczuć. Z jej strony nie wiem czy było jakiekolwiek poza zauroczeniem, to było na pewno. Nie wyobrażam sobie wprost pytać kogoś o uczucia, kogoś z kim nie jestem.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Utrzymujesz z nia kontakt?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
00:59 Siebie mogę. Ją? Tego nie wiem, nawet jeśli to nieświadomie. Bardzo bym tego nie chciał. 01:20 Nie mamy kontaktu od dwóch lat.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Zadzwon, zapytaj co slychac ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
01:26 Czuje ciepło w środku nawet gdy o tym pomyśle, czy przeczytam tak jak teraz, że usłyszę jej głos. Jednak nie potrafię się przełamać, obawiam się usłyszeć coś przykrego. Chyba dalej mocno mnie trzyma. Boję się że mogę z jej powodu bardzo cierpieć.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Eeeetam, zaraz cierpiec. Mozna po prostu z usmiechem wymienic serdeczne pozdrowienia, ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Ja pisze teraz juz dobranoc. Zadzwon doswojego zakochania. ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Dzięki za rozmowę, jeszcze nie wiem co z tym zrobie.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Nie ma za co. Moze ona czeka i ucieszy sie z pozdrowien.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie uczuciowe
×