Gość Nowii Napisano Październik 14, 2017 Witam otuz mam dopiero 17lat, tak jak i moja dziewczyna 16l. Niby jesteśmy młodzi Ale była to masz pierwsza, moim zdaniem prawdziwa miłość. Byliśmy ze sobą jedynie przez półtora roku. Ale był to magiczny czas, na ogół mieszkamy od siebie 400km, ponieważ wyprowadziła sie wsumie niedługo po rozpoczęciu naszego związku. Nasze relacje i tak były cudowne, ciągle pisanie, rozmowy długie co wieczór, spotkania co 2 tygodnie na 3 dni a w wakacje po 7 a nawet 14. Powiem Tak, na ogół nasz związek był cudowny, oboje się staraliśmy, walczyliśmy o siebie lecz był toksyczny z powodu zazdrości, oboje jesteśmy zazdrośniz czego pojawiły się jakieś Zakazy itp... Ale ogólnie było.nam cudownie, świetnie się razem bawiliśmy... 2 tygodnie temu powiedziała mi wprost że mnie nie kocha, ze nie tęskni. A tydzien przed plakala z tesknoty... Poznała jakiegoś kolegę, potem był jej przyjacielem a dziś widzę że już są razem... Bardzo mnie tym zraniła bo liczyłem że dając jej spokój te 2 tygodnie temu naprawi się u nas jak zawsze... Nie daje mi spokoju jedna rzecz, to że on będzie dostawał to co ja miałem... Najbardziej szczerze męczy mnie ta więź między mną i nią, podczas seksu, wiem jesteśmy młodzi itp... Ale naprawdę się kochaliśmy, bardzo mnie boli to że nagle on też to dostanie... Napisałem jej wprost jak bardzo za nią tęsknię, jak ją kocham i co czuje, jak bardzo mnie zabolało to co się stało... Jestem chłopakiem twardym, lecz z drugiej strony uczucią mam do kobiet, zawsze byłem nieuczuciowy, a ona we mnie to wzbudziła i to wykorzystała... Nie potrafię bez niej wytrzymać, ale wiem że nie mam żadnych szans. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach