Dlaczego moje exdziewczyny mnie nienawidza?

Drogie Panie, z przyczyn ode mnie niezależnych, nie nadaje się do długoterminowych, poważnych związków. Dlatego moje relacje z kobietami są często dość krótkie, kilka miesięcy góra pol roku. Wszystko wydaje się być ok, ja od razu mowie ze nie nadaje sie do długoterminowych związków, one zapewniają ze rozumieją, dobrze się bawimy. Potem przychodzi rozstanie i o dziwo przechodzi bez kłótni czy utarczek. Prawdziwy problem pojawia się kiedy np nie odpisze im na SMS, bo oczywiście one dalej chcą utrzymywać kontakt, ja się zgadzam ale staram się go trzymać w ryzach. No i wtedy się zaczyna, wypisują mi naprawdę okropne rzeczy, np. ze mam jakieś weneryczne choroby (badałem sie nie mam żadnych), albo ze brzydzą się mnie i che im się zygać na myśl o mnie, i dużo innych okropności. Czy któraś z Pan może to wyjaśnić? Ja naprawdę starałem się je traktować z szacunkiem, nigdy nie obiecywałem długoterminowego związku, zawsze zachęcałem do dalszych poszukiwań tego prawdziwego partnera na lata. Poprostu smutno mi kiedy czytam takie rzeczy.

to dlatego że miały nadzieje ze jak dadzą ci ciało i parę innych rzeczy to zmienisz zdanie,skoro nie zmieniłeś zdania poczuły się jak zabawki ,potem dalsze odrzucenie wywołuje nienawiść,jak tego nie chcesz zostaje ci burdel

każda normalna kobieta szuka partnera na stałe a nie tylko na seks. Jeśli masz inne podejście i nie chcesz konfliktów szukaj kobiet na roksie.

Widocznie okazałeś się obleśnym zakłamanym głupcem?

To raczej one okazaly sie zaklamane a nie ja.

babom nie należy ufać i wierzyć ,a na pewno nie w takiej kwestii

Jeśli jesteś szczery i mówisz im przed rozpoczęciem romansu, że to tylko krótkotrwała zabawa to ok. Ja uważam, że to uczciwe. Widzę, że jak się kogoś poznaje to ta osoba daje sygnały, jaka jest i w ogóle czego można się po niej spodziewać. Jeśli ktoś ignoruje sygnały i wchodzi w to, bo wierzy że się ułoży inaczej to tej osoby wina. Trzeba nauczyć się czytać człowieka i widzieć - ta osoba nie jest dla mnie i chociaż mnie pociąga to w taki układ nie wejdę. Te kobiety zawsze liczą, że się w nich jednak zakochasz. Nie wiedzą, że trzeba wiedzieć tę osobę, a nie swoje oczekiwania i wyobrażenia. Myślę, że dajesz im nauczkę, żeby słuchały faceta, co mówi, jaki jest, zanim wejdą w następną relację z kimś innym. Są rozczarowane i muszą dać temu wyraz. Ale potem im przechodzi i masz spokój i znowu możesz nową kobietę nauczyć, żeby przestała wierzyć w cuda.

Bo baby som gupie muslom co inego nisz muwiom i robiom jeszcze co inego takie som :-P

Baby nie są głupie. Baby to są dzielne istoty, które radzą sobie ze wszechobecną pogardą wobec nich przez całe epoki. Że stare, że tylko do dyyymania. Z bab się robi niewolnice, które muszą ciągle spełniać oczekiwania. A co im się za to daje? Wpędzanie w kompleksy to ulubione zajęcie wszystkich ludzi już od najmłodszych lat. Nawet one same to sobie robią. Czyli kobieta musi być piękna, musi wpasować się w kanon, a potem np. anoreksja. Ale wiecie co Panowie? Kobiety uczą się kochać same siebie i żyć niezależnie od waszych ocen, np. Że stara, że gruba, że jakaś. W życiu liczy się godność i duma, że się jest kobietą. A w Polsce to już w ogóle wielkie deptanie wartości kobiet. Ja się uczę, obserwuję was i wiem że wasze oceny są nic nie warte. I jesteście głęboko nudni. A kobiety są wspaniałe i będą. Możecie nam tylko zazdrościć. Bo nie potrzebujemy waszej aprobaty by sobie pożyć.

Skoro nie nadajesz się do związków, to po co umawiasz się z kobietami? Po to żeby je sobie tylko pouzywac? To normalne że kobieta może się wtedy zakochać, tego się nie przewiduje. Krzywdzisz te kobiety i tyle. Jesteś nieodpowiedzialny. Ktoś wyżej dobrze ci napisał, jak zależy ci tylko na pieprzeniu to chodź na d****** a kobietom daj spokój :O

Nie nadaje sie do zwiazkow, bo nie moge miec dzieci. A z kobietami umawiam sie i romansuje, bo to naturalne, i nie tylko dla pieprzenia, ale dla wielu innych rzeczy ktorych prostytutka nie da lub nie wezmie.

"nigdy nie obiecywałem długoterminowego związku, zawsze zachęcałem do dalszych poszukiwań tego prawdziwego partnera na lata" - w takim razie po co się z nimi spotykałeś i robiłeś im nadzieję? A z kobietami umawiam sie i romansuje, bo to naturalne, i nie tylko dla pieprzenia, ale dla wielu innych rzeczy ktorych prostytutka nie da lub nie wezmie." - przyznaję, że nie rozumiem twojego toku myślenia, autorze - ty chcesz krótkie związki i bez zobowiązań, a kobiety przywiązują się do mężczyzny, zwłaszcza, jak jest seks. proszę o wyjaśnienia, jakie są to inne rzeczy, "których prostytutka nie da (:D) lub nie weźmie"? :D bo to może być interesujące. zwłaszcza to: nie da i nie weźmie. :D

To że nie możesz mieć dzieci, to żadne wytłumaczenie. Wielu ludzi nie może mieć dzieci, a są w normalnych związkach. Istnieje adopcja, in vitro a wiele par jest też bezdzietnych i co w tym złego? Ty jesteś po prostu zwykłym egoista bez uczuć. I to nie jest naturalne, zmienianie kobiet jak rękawiczki nie jest naturalne tylko podłe.