Znajomi nas krytykuja bo lecimy bez dzieci na urlop

moim zdaniem to jest każdego indywidualna sprawa... my akurat latamy z dzieciakami, panujemy dużo wcześniej (już teraz zabieramy się za szukanie na lato 2018) bo po prostu lubimy. zresztą jest sporo opcji jak sie juz teraz zamówi ze za dziecko opłata wynosi 50%, dlatego rozwazamy to https://www.itaka.pl/wczasy/macedonia/hotel-maiva,OHDMAIV.html?ofr_id=86b471b48e5359259523dad7b39573ce02cbb9410809ad300f73476b1ef30b21&adults=2&childs=0&currency=PLN ale jak powiedziałam, każdy powinien robić tak jak uważa za słuszne.

po prostu cebulaki zazdroszczą- gdybym możliwość zostawienia dziecie na parę dni również bym wyjechała bez dzieci

Nie przejmuj się sfrustrowanymi madkami. Dobrze robicie, też potrzebujecie czasu dla siebie, zwłaszcza jako para! Po prostu co poniektórym ostatnio odbija. Już nie wspomnę, że Ty najlepiej wiesz co dla Ciebie i Twojej rodziny najlepsze :) miłych wakacji życzę jak coś ^^

Dziekuje :). Dzieki temu jestesmy szczesliwi od 12lat. Troche zdrowego egoizmu nalezy chyba zachowac :)

ja autorkę doskonale rozumiem bo też tak robimy. W zimie lecimy do cieplych krajów sami, a latem razem z dziećmi, Tyle ze moje juz starsze i myślę że za rok czy dwa w ogóle nie będą z nami nigdzie jeździć bo będą juz pełnoletnie :) Poza tym oni powiedzieli że za Chiny nie wsiądą do samolotu, więc z nimi opcja tylko drogą lądową. Jak mieli po 10 lat i więcej zaczeli jeździć na kolonie i każdy odpoczywal od siebie i krzywdy i poszkodowania nikt nie czuł.

Nie przejmuj się tym co mówią znajomi. Jeśli wam to pasuje, waszym dzieciom również, to czemu by nie? Przecież nie zostawicie ich bez opieki, dzieci czasem też potrzebują trochę odpoczynku od rodziców :) Więc jak macie możliwość wybrania się na urlop bez dzieci to ja mogę tylko życzyć dobrego wypoczynku :)

U mnie dzieci by chcialy latac a ja sie boje

To chyba nie powinno byc Wasze zmartwienie, Wam tez sie cos od zycia nalezy. Sama z mezem bylam za granica w tamte wakacje, w sumie dlatego ze znalazlam przez przypadek tani przelot enter airem i na szybkosci trzeba bylo zorganizowac reszte. Dzieci zostaly u dziadkow i nikt nie mial do nas pretensji.

bo w PL panuje mentalnośc, że trzeba się przykuć kajdankami do dzieciorów do 18go roku życia... Inaczej jesteś złą madką ;-)

Dzieci się cieszą, Dziadkowie się cieszą, Wy macie czas tylko dla siebie. Super! Nie ma w tym nic niestosownego a nawet powiem, że takie wyjazdy bez dzieci korzystnie wpływają na związek i całą rodzinę. Jestem za!