Co sądzicie o ośrodkach socjoterapii dla młodzieży ?

Chodzi o to, że jestem matką dwóch dziewczyn, o ile z młodszą nie mam dosłownie żadnych problemów, jest miła, spokojna i kochana, o tyle starsza to zupełne jej przeciwieństwo, ciągle mam z nią jakieś problemy, już nawet myślałam o jakimś ośrodku dla trudnej młodzieży, ale też mam co do tego mieszane uczucia. Chciałabym wiedzieć najpierw co sądzicie o takich ośrodkach ? Czy ktoś z was miał do czynienia z takim ośrodkiem ?

Pracowałam w MOWie. Nie licz na to, że córka się tam zresocjalizuje. Może skończy tam szkołę ale może też popaść w gorsze kłopoty.

17:35 Tylko ja mam wrażenie takie, że gorzej już być nie może. Ona naprawdę jest trudną dziewczyną, więc jak tak dalej pójdzie to nie weim jak to się skończy. Chcę podjąć jakieś kroki i dlatego myślę o jakiś ośrodkach

czy ty masz troche iq? myslisz, ze jak wsadzisz córke w jeszcze gorsze środowisko, to się poprawi? Przeciez człowiek sie uczy od tych z którymi przebywa

Jak sama nazwa wskazuje to chyba w tym ośrodku wychowują, po za tym nie sądzę, żeby tak nagle z dnia na dzień z sama z siebie się poprawiała. Wychowywałam dziewczyny tak samo, jej siostra aniołek, ona lepiej nie mówić. Ja już naprawdę nie mam pomysłu. Skoro twierdzisz, że dzieci uczą się od tych z którymi przebywają, to dlaczego nie jest ona taka jak jej siostra ?

Dużo zależy na jakich wychowawców tam trafi i na jaką młodzież. W takich ośrodkach są naprawdę różne dzieci. Nie wszystkie wychodzą na prostą a często demoralizują się jeszcze bardziej. W jakim córka jest wieku? Może na początek spróbuj wizyty u psychologa.

Ona ma 14 lat

Mój syn był w MOS . Na weekendy do domu jak był grzeczny. Musi wyrazić dziecko zgodę . MÓW tylko decyzja sądu.

Jakie problemy masz jeszcze z córką. Bierze narkotyki? Wraca na noc? Chodzi do szkoły?

18:53 To by było dobre, bo oznaczałoby, że przyjdzie tylko wtedy do domu jak będzie grzeczna

Napisz coś więcej -a 14 lat i juz takie problemy...niestety ale te co piszą że tam sie zdemorlaizuje -w wieku 14 lat ryzyko jest duże !

19:03 Nic nie zrozumiałam z tych twoich wypocin.

A co robi Twoja córka? Myślę, że taki ośrodek to dobre rozwiązanie.

Jako osoba ktora w wieku 17 lat trafila w takie miejsce NIE POLECAM. Nauczylam sie tam tylkl zeby sie ciac gdy problemy przytlaczaja

Tak jak pisałam wcześniej pracowałam w MOWie i myślę, że jeśli córka ma normalny dom, tzn. kochającą rodzine, która poświęca jej czas, w domu nie ma skrajnej biedy, to pomyśl nad innymi rozwiazaniami. Taki ośrodek może być szansą dla dziecka, które żyje w rodzinie patologicznej, w domu nie ma ciepłych posiłków itd. Byłaś w Poradni Psychologiczno-pedagogicznej?

07:27 Mieszka w normalnym domu, tzn. wszystko jest ok, po za tym, że ja je sama wychowuje

wstrzymaj sie z osrodkiem,poza tym sa dlugie kolejki nawet rok.mam podobna sytuacje.autorko podaj maila.

Kolejki może i są długie, ale to co mam nic nie robić ?

Skoro twierdzisz, że dzieci uczą się od tych z którymi przebywają, to dlaczego nie jest ona taka jak jej siostra ? X prawdopodobnie ma taki charakter, jesli przebywa z toba, siostrą która jest normalna, i np. niepatologicznymi kolezankami, bo czasem tak moze byc , ze trafiła gdzie indziej na kogos co ja psuje. To jak sie ktos zachowuje to kombinacja czynników charakteru, wychowania, srodowiska. Jak u was wychowanie pewnie nie jest takie złe i srodowisko , to kiedys sie pogorszy srodowisko tzn na skrajnie patologiczne, to jak myslisz bedzie lepiej? Szkoda ze nie piszesz co z nią jest..

Może i charakter, może i nie, jedno jest pewne, to nie jest normalne co ona wyprawia,

Przestan pitolic tylko ze to nie jest normalne , napisz co dziewczyna wyprawia bo moze dla ciecie cos jest nie do przyjecia ( np tatuarze , tunele w uszach , dredy ) a w rzeczywistosci jest to zupelnie normalne

Nie rob ze mnie idiotki, gdyby palił mi się olej na patelni to po prostu bym przykryła patelnie a nie wzywała straż pozarną

Absolutnie NIE!!!! Moja historia jest długa i bardzo bolesna... Ale dziękuję Bogu,że udało mi się po miesiącu syna stamtąd wyrwać.To był cud,bo sądy nie godzą się na powrót...Aaa ,długo by opisywać...Też mi się wydawało,że to jedyne wyjście,nic bardziej mylnego...Tam są prawie przestępcy,tak zdemoralizowani,że głowa mała..Nie rób tego,dobrze Ci radzę Mama buntownika,która wiele przeszła

no i co, fajnie mieć dzieci, do tego dostają teraz za darmo 500+ od pustych podatników to dopiero będzie jazda bez trzymanki z tymi gówniarzami

Pewnie sie chce pozbyc po prostu zawadzającego dziecka z domu, co to za matka w ogóle

22.56 Nie wypowiadaj sie,jak nie znasz sytuacji..najlepiej oceniać Kto jest bez winy,niech pierwszy rzuci kamieniem

22:56 Nikogo sie nie chce pozbywac, po prostu mi jako matce zalezy na tym, żeby ona była dobra, skoro mi samej to nie wyszło, najwidoczniej się nie nadaje, boję sie, ze będzie tylko gorzej. 22:37 Czyli chcesz powiedziec, ze lepiej zostawić tak jak jest ? Delikatnie mówiąc jest zle i brak tendencji do poprawy

Próbuj u dobrych terapeutów,nie,broń Boże nie odpuszczaj.Ale naprawdę,uwierz mi,taki ośrodek to nic dobrego.Wiem,że jest Ci ciężko,tez to przechodziłam,skończyło się wreszcie moją depresją,bo pogodzić się z tym nie mogłam.Normalny dom,bez żadnej patologii,przemocy,alkoholizmu itp,syn wybrał takie towarzystwo,które sprowadziło go na manowce? a jakie to są problemy? bo u mnie zaczęło się od wagarów,potem wulgarne odzywki,późne powroty,totalne olewanie naszych słów...ile myśmy sie nagadali,natłumaczyli... nic,grochem o ściane..Stąd pomysł o ośrodku,ale fatalny pomysł.

To co Ty robilas do tej pory ? Zawiodlas jako matka, a teraz chcesz sie pozbyc kłopotu i zrzucic balast i odpowiedzialnosc wychowania na kogos innego ? Tacy jak ty dzieci nie powinni miec. Urodzic nie sztuka. A z mlodszej sie nie ciesz bo jeszcze moze byc taka sama albo gorsza. No chyba ze ci sie fartło i od urodzenia jest spokojna i grzeczna z charakteru, ale z pewnoscia nie ma w tym twojej zasługi.

Musicie przeciez pamietac, ze masa dzieci ma w pewnym okresie trudniejsze zachowania, z których najczęsciej wyrasta. Trzeba takiemu dziecku okazywac akceptacje, i nieraz po prostu przeczekac a nie pogarszac sprawe. a z takich osrodków to dziewczyna jeszcze nei wiadomo czy w ciązy nie wyjdzie, bo w domach dziecka tez zachodza w ciaże.. moim zdaniem autorko cos z toba nie tak, bo kilka osób w tym znających problem od podszewki juz ci napisało, a ty nadal swoje o tym osrodku.. twoja córka nie pies