Boje się być w związku

Chciałabym być w związku, ale tak bardzo się boję, że z drugiej strony tego nie chce. Boję się, że jakbym była z kimś, to musiałabym mu się cała odsłonić, a wtedy, jak on zobaczy, jaka jestem naprawde, to mnie zostawi. Zobaczy, że nie zawsze sobie radzę, że nie jestem silna psychicznie i miewam gorsze okresy. Dołuje mnie to wszystko. Z jednej strony chce, ale z drugiej strony tak się boję, że nawet jakbym kogoś spotkała, to nie jestem w stanie wejść w nowa relacje (bardzo przeżyłam odejście partnera parę lat temu). Zdaje mi się, że już zawsze będę sama ze strachu. Byłam z tym nawet na spotkaniach u terapeuty, pogodziłam się po długim czasie z odejściem mojego już exa, bardzo przeżyłam rozstanie, do życia powracałam ze 2 lata (byliśmy razem prawie 5), wyprostowałam wiele swoich spraw, ale tego lęku się nie pozbyłam. Już nie wiem co robić. Dobrze mi teraz samej, jak sobie pomyślę, że miałabym teraz z kim być to czuję niepokój. Ale gdzieś na dnie moich myśli chciałabym z kimś jeszcze kiedyś być. Poplątane to wszystko, chciałam się tylko wygadać, siedzę właśnie sama w domu, ciemno , tv włączyłam i takie przemyślenia mnie naszły. Jutro poniedziałek, do pracy, to może wywietrzeją mi trochę te głupie myśli z głowy. Tak się pocieszam. Ale to niemądre z jednej strony tak bardzo czegoś chcieć, a z drugiej nie chcieć tego zupełnie. Męczy mnie to.