Co robić gdy dziecko które poszło do przedszkola zaczyna przeklinać?

Ignorować czy jednak zwracać uwagę. Mój synek jest od września w przedszkolu, wszystko super ale co jakiś czas powtarza słowa k****, ja p*****le itp... Dziś na obiedzie rodzinnym wiercił się na krześle i teściowa zapytała go dlaczego się wierci a on jej na to " coś mnie łupię w du/pię" oczywiście wszyscy na mnie gały!

Serio 3-4 letnie dzieci w przedszkolu już powtarzają "k***"?

Najpierw go naucz które są brzydkie słowa i powiedz że jak będzie ich dużo wypowiadał to przestanie mówić . Moja matka mi tak wmawiała i skutkowało :)

Oglądasz też bajki które ogląda twoje dziecko? Kedyś na chwilę włączyłem taką bajkę w tv stworki wyzywały się od "głąbów" a ludzi nazywały " naiwnymi frajerami "

Nie okazywać zainteresowania, szczególnie w gościach. Zapytać dziecko co te słowa znaczą (na ogół nie wie). Wyjaśnić, że takie słowa są niekulturalne. Upewnić się, że dziecko jest świadome tego, że wypowiadanie ich jest niewłaściwe (na ogół jest). I udzielać kary za każde użycie tego słowa (niekoniecznie bardzo surowej, ale konsekwentnie). Tyle teorii, w praktyce niestety dzieci szybko się uczą, że można zdobyć poklask i uwagę używając tych słów, zwłaszcza między kolegami. Pocieszenie jest takie, że etap przeklinania u przedszkolaków zwykle mija.

Mój chodzi od 2 lat do przedszkola i nigdy takich slow nie przyniosl. Jedynie "glupia jestes" albo "dupa". W szoku jestem.

Zależy od dzieci, u mojego synka jest jeden chłopiec, który bardzo przeklina i jest agresywny i rzeczywiście rodzice się skarżą że ich dzieci też zaczęły przeklinać i bić.