Pomocy, nie moge zajsc w ciaze

Witam. Mam 25 lat, jestem mezatka od roku i wlasnie od 12 miesiecy kocham sie z mezem bez zabezpieczenia. Niestety mimo to nie zaszlam w ciaze. Kiedys wspomnialam u ginekologa ze mam nieregularne miesiaczki(co 45-50 dni) moja mama kiedys tez tak miala i starala sie 2 lata o pierwsze dziecko. Mowil ze tak czasami jest i ze to genetyczne. Jak mialam badania wyniki wyszly idealne- zadnych nieprawidlowosci na cytologii, podczas badania uslyszalam ze jajniki wporzadku. Prowadze kalendarzyk ktory mi wylocza dni plodne. Maz robil domowy test na zawartosc plemnikow w nasieniu i tez wyszedl ok. Prosze o rady co moglabym jeszcze zrobic zeby zwiekszyc mozliwosc zajscia w ciaze Dodam ze mam chora osemke(zab) a ponoc ma to wplyw na plodnosc(tak kowila mi kolexanka) ale wizyte na usuniecie tej osemki mam za 2 tygodnie.

Wyluzować!

Moze troche schiudnij,u mnie to zadzialalo,a staralismy sie dwa lata

ząb na płodność? :D A co ile współżyjecie? Robiłaś USG dopochwowo, monitoring jajeczkowania? U mnie okazało się, że jajeczka nie rosną i nie pękają. Przyjmowałam leki i się udało :)

a ile ważyałaś przed schudnieciem, ze nie mogłaś zajsc? pytanie do gościa tam wyżej

autorko zbadaj hormony. przexde wszystkim progesteron. Nie masz brązowych plamień przed okresem? może masz policystyczne jajniki

Zbadaj tsh, bo przez tarczyce sa problemy z zajściem. Jesli masz takie długie cykle i twojej mamie prEz to zajęło wiecej czasu, zeby zajść, to moze faktycznie taka uroda i potrzebujesz wiecej czasu. Jesli nadal nic, to moze trzeba bedzie wykonać wiecej specjalistycznych badań, ty i maz. Ale nie nakręcaj sie i nie badaj płodnych dni jak szalona, tylko spróbuj sie nie stresować i nie myślec w kółko, ze musisz zajść.

Wyniki o niczym nie świadczą. Znam dziewczyny co miały takie sobie, a zaszły w przeciągu trzech miesięcy, a drugie własnie idealne wyniki i starania 2 lata :/ Kup sobie w aptece np. Symfolic

gadacie jej, żeby sie nie stresowała, zeby nie wyliczała dni płodnych ale laski! przeciez to juz rok starań! trzeba zacząć sie badać, a nie czekac kolejny rok.

Monitoruj cykl metoda termiczno-sluzowa.

Też się długo starałam, zalecam ginekologa i monitorowanie cyklu, usg dopochwowe. u mnie jajeczka rosły wrzecionowate, nie pękaly, musiałam brac tabletki + zastrzyk na pęknięcie.

Plamienia przed miesiaczka mam, ogolnie trwa ona tylko 2 dni co mnie martwi. Przyjmuje kwas foliowy. Podejrzewam ze moze problemy z tarczyca bo przy wadze 58 kg(168 cm wzrostu) czasami twarz mi tak jakby puchnie nie wiem nawet od czego

wzywasz pomocy na kafeteri. dziewczyno odpręż sie i nie miej takiego cisnienia na to dziecko. widocznie jeszcze nie chce przychodzic na ten świat

A ja polecam wyluzowac i kochac sie dla przyjemnosci nie patrzac w kalendarzyk.