Zmęczony po całym dniu

Dash Rysiu dziś Ciekawy zbieg okolicznosci w kazdym razie smiech.gif Bądźmy szczerzy (to się należy naszym czytelnikom) i przyznajmy się, że to wszystko było zaplanowane na dziś na 22:31 ;)

A2 gdzieś o 4 nad ranem w niedziele :D Szybe miałem brudną od owadów i zaczynało się robić jasno( bo to była późna wiosna) to wydawało mi się że jakieś ptaki lecą :D Ale fajne wyzwanie było 1000km w 24h :D ale jak wróciłem to odrazu zasnełem dotykając tylko łóżka

Moze lepiej nie bo jeszcze powstaną teorie że jesteśmy jedną i tą samą osobą ;)

A2 powiadasz :D okej. Rychu bo o 4tej nad ranem, po takim maratonie to już miałes halucynacje, albo może to jednak były ptaki. Ja tam nie wiem, bo nie widziałam ;) A czemu żeś se przerwy na spanie nie zrobił w trakcie, co Cię tak goniło żeby za jednym razem zaliczyć 1000? (mnie w necie zawsze biorą za kogoś, więc niech i tak będzie i na kafe, że wezmą mnie za Ciebie , co by nawet pasowało, bo zawsze mnie biorą za faceta :p)

A byłem w Wawie dla mnie to drugi koniec polski prawie. Miałem u kogo zostać na noc. Ale był taki korek że stwierdziłem że zanim przejadę przez miasto to 2h miną a po drodze był wjazd na autostradę co mnie skusił. Na CPNie tylko szybki telefon że dzięki ale jadę do domu jednak. Bo czułem że i tak nie zasne, tym bardziej że tam miało być małe melo wiec hałas by był itp. Ulubiony napój czyli mix kawy z energetykiem i dałem radę. Robiąc tylko krótkie przerwy na opłukanie twarzy zimną wodą na stacjach i krótkie spacery wokół

Mnie na kafe też za różne osoby brali, jak próbowali dotrzeć do tego trolluje z tego konta, czyim projektem jestem. A mówiłem że projektem własnej osoby to nikt nie wierzył :P

Dałeś radę, ale samemu taka jazda to jednak ryzykowne.

Wtedy też w sumie żałowałem tego ale wiedziałem że w sumie nie ma odwrotu :P

Rychu kiedyś im zdradzimy, że jestes moim projektem, a ta nasza konwersacja, to sprytny zabieg na dwie przeglądarki ;) (teraz klik na "enter") No i poszło w świat :D

Znowu się udało :D

chcialem dzisiaj zobaczyc zachod slonca ale lipa w chvj

Święty Mnich z Tybetu dziś chcialem dzisiaj zobaczyc zachod slonca ale lipa w chvj O i Mnichu się tu pojawił. Czemu lipa? U mnie był fajny różowo-pomarańczowy.

U mnie też pomarańczowy w końcu do barw klubu nawiązanie :D

nie bylo pomaranczowego nieba tylko sama kula czarnopomaranczowa. poszedlem w p**du :D

U mnie też pomarańczowy z lekkim fioletem :D

Tak tylko przypomiam zachód słońca imgur.com/a/J9NdT

Święty Mnich z Tybetu dziś nie bylo pomaranczowego nieba tylko sama kula czarnopomaranczowa. poszedlem w p**du smiech.gif Mnichu, a widziałeś wczoraj jaki Rychu wrzucił fajny zachód słońca? x Dash Rysiu dziś U mnie też pomarańczowy w końcu do barw klubu nawiązanie smiech.gif Tobie się już na oczy rzuciło i tyle w temacie ;) x Universum dziś U mnie też pomarańczowy z lekkim fioletem smiech.gif Jeszcze ta tu przyszła :D ... co tak późno, dynie smażyłaś?

Zaraz i tak usnę :D bo już leżę w pościeli :D byłam pojeździć na rowerze żeby zamknąć sezon :D

Rychu, taka mała prośba, konsultuj ze mną co robimy, bo znowu wrzucasz to o czym ja pisze, prawie że równocześnie. A to już podejrzane się robi.

Potem musiałam się wykąpać porządnie i teraz usiłuję zasnąć z marnym skutkiem :D

Universum dziś Zaraz i tak usnę smiech.gif bo już leżę w pościeli smiech.gif byłam pojeździć na rowerze żeby zamknąć sezon smiech.gif A odblaski miałaś?

Hahah no własnie wrzucałem :P http://naforum.zapodaj.net/466ddf978983.jpg.html dla porównanie wschód

Odblaski mam w głowie :F Ale z tyłu i na kołach też :D w mieście jasno wszystko oświetlone :D

ja tam mam lepszą miejscówę :P

Fotki fajne :D ja jak robię to zawsze lipa wychodzi jakaś :D

Mam trochę wiecej jak chcecie to mogę skleić album :P

Tak zrób to, ja i Szeryf pooglądamy :D

Kto to Szeryf?

Dash Rysiu dziś dla porównanie wschód - ładneee.... :) kiedy robiłeś?

Ona wie :D