jestem zalamana

Od 2 tg jestem bez pracy. Z zawodu jestem pielegniarka do tej pory pracowalam w przychodni ale niestety, prywatna nie.dostali kasy z nfz na zabiegi i redukcja niestety. Sama wychowuje 4l dziecko. Do tego chore bo ma lesniowskiego-crohna. Leki dieta ciagle cos. Nie bylo dnia zebym nie pojechala gdzies z cv do szpitala.przychodni gdziekolwieki nic cisza. Jestem na skraju zalamania nerwowego kasy do konca mc wystarczy a.w.listopadzie.co? Kredyt za mieszkanie, rachunki jedzenie. Wykoncze sie z tego stresu nie.moge.nawet jesc ani spac. Jak tak dalej pojdzie to pojde i nawet na sprzatanie. :/

Tu autorka dodam ze idzie zima, kurtke mlodemu kupilam nie ma.butow na zime ja tezcani kurtki:/ czy sa tutaj mamy ktore za nieduze pieniazki maja na sprzedaz.w/w rzeczy? Syn nosi rozmiar 104 ubran buty 26/27 ja 38 butow, i ubran tez.

No to tezrba się wziąść za sprzątanie.

U mnie w pracy teraz przyjęli sprzataczke . Ludzie nie patrza jaka praca , aby tylko byla

Autorko szukaj pracy nawet w nie swoim zawodzie. Ja nauczyciel z 15 letnim stażem pracuje jako pomoc na kuchni. A swoją drogą mówią że brak jest pielęgniarek bo wszystkie wyjechaly za granicę.

tu autorka szukam własnie nawet nie w swoim zawodzie, minus taki że nie pracowałam na innym stanowisku jak tylko jako pielęgniarka. NIby są braki w szpitalach, ale jak co do czego przychodzi to każa czekać, bo biorąc pod uwagę wcześniejsze odejścia na emerytury obecnych pielęgniarek sytuacja ma się wyjaśnić pod koniec listopada, niestety nie moge tyle czekać.;/

A może jako opiekunka do dziecka?

rozważałam tą opecje, ale potrzebna mi umowa o pracę,

A z jakiego miasta jesteś?