Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego ojcowie porzucajacy rodzine nie sa w naszym kraju pietnowani?

Polecane posty

Gość gość

tylko wszyscy zachowuja sie jakby to bylo normalne;o jak nie placi alimentow na dzieci- to tez nic takiego;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda! Ojciec mojego męża zostawił ich jak byli mali. Od tak. Bo nie był odpowiedzialny. Powinno być mu wstyd przez każdym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci którzy porzucają własne dzieci i nie utrzymują ich powinni być surowo ukarani!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w 99% jest to wina kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa 11:56 Taa no najlepiej zwalić wszystko na ta biedną kobietę bo faceci jak zwykle niewinni pewnie też jesteś takim dziadem co zostawił bądź zostawi kobietę z dziećmi zwykły tchórz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem właśnie są piętnowani. Nikt tylko nie pyta dlaczego porzucili i nigdy nie dostrzega się w tym winy kobiety. A wina zawsze leży po obu stronach. Porzucenie rodziny nie jest dobre, ale są sytuacje, w których jest to lepsze wyjście, niż trwanie w beznadziejnym związku i marnowanie sobie życia. Na potępienie natomiast zasługuje celowe unikanie płacenia alimentów na dzieci i domaganie się alimentów przez żonę na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci porzucają rodzinę z winy kobiet, a sąd nie przyznaje im pełnej opieki nad dziećmi. Albo panny "puszczalskie się" wkopują faceta w ciążę. I co ten facet ma robić? Być weekendowym tatusiem dla Brajanka i Dżesiki, którym mamusia i co miesiąc nowi wujkowi tak ryją banię, że nie chce się z tym dzieciakiem gadać? Lepiej zostawić cały ten bajzel. Ja czegoś nie rozumiem, jak chcę mieć auto, to pracuję na nie. Kupuję je sobie, opłacam ubezpieczenie,paliwo, podatki. A kobiety chcą mieć dzieci, ale kasę na bachory ma im dać państwo, facet którego wkopały w ciążę, rodzice, inny frajer, któremu akurat dają doopy... Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jesteśmy tylko zwierzętami. Mamy zwierzęcy instynkt pchający nas do rozmnażania się. To o czym piszesz powyżej to po prostu jedna ze strategii niektórych samic na przetrwanie swoje i potomstwa, którego nie mogły nie spłodzić :-) Faceci natomiast godzą się na to, bo instynkt też każe im powielać swoje geny. Większość ludzi to jedynie bezwolne pionki w rekach natury - samolubnego genu. Niby mamy wykształconą korę mózgową, a tak naprawdę wobec instynktu jesteśmy bezsilni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Monogamia jest wbrew naturze ludzkiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie są piętnowani. Jak kobieta urodzi chore dziecko to musi to unieść, a facet może "nie udźwignąć" i iść do takiej, która urodzi mu zdrowe. Do tego jak nie chce płacić alimentów to wszyscy go kryją, pracodawca idzie na rękę, płaci część pod stołem, mamusia uważa, że to ok jak synek przepisze na nią swoje mieszkanie i samochód, żeby wyszło, że "przecież on nic nie ma to z czego płacić". Żyjemy w społeczeństwie, które nie szanuje kobiet. Krok po kroku sprowadza się kobietę do roli inkubatora bez praw, a przykład idzie z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Żyjemy w społeczeństwie, które nie szanuje kobiet. Krok po kroku sprowadza się kobietę do roli inkubatora bez praw, a przykład idzie z góry. " xxx a czy kobiety naprawdę muszą być na tyle głupie, że się na to zgadzają? Czy jest jakiś obowiązek rodzenia dzieci? Przecież akurat w dzisiejszych czasach, dostęp do skutecznej antykoncepcji jest lepszy niż kiedykolwiek. Można samej decydować, wiedząc jaką się ma sytuację, czy rodzić dzieci czy nie rodzić. Partnera też można samodzielnie sobie wybrać. Jeśli kobieta jest na tyle głupia, żeby robić sobie dziecko z byle kim, nie mając zaplecza finansowego lub umiejętności, które pozwolą jej w razie czego zarobić na siebie, to jest sama sobie winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noo i nie dbaja o dzieci i nie placa alimentow przez te wredne baby. ojej ojej jacy oni biedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakkolwiek by nie było, wojna, głód, epidemia, brak jakiejkolwiek pomocy facetów, to kobiety i tak będą rodzić. Nawet jakby im się wprost powiedziało, że ich rola ograniczona jest tylko i wyłącznie do inkubatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli kobieta jest na tyle głupia, żeby robić sobie dziecko z byle kim, nie mając zaplecza finansowego lub umiejętności, które pozwolą jej w razie czego zarobić na siebie, to jest sama sobie winna. xxx Ala jak facet robi sobie dziecko byle kim to nie jest sam sobie winny, tak? Do zrobienia dziecka potrzeba dwojga ludzi i tak samo sa oni za splodzenie odpowiedzialni!!! Istnieje rowniez antykoncepcja dka mezczyzn i ich rwniez nikt nie zmusza do stosunku - to ich wybor i powinni ponosic konsekwencje - nie zwalajcie wszystkiego na kobiety!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde uwazacie ze faceci nie wiedza skad sie biora dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zauważ, ze to jednak kobiety zwykle ponoszą całą odpowiedzialność za dziecko. Tak po prostu jest. Facet zapłodni pierwszą lepszą i sobie idzie. Jest wolny. Może latami nie płacić alimentów, a nawet nie kontaktować się z dzieckiem. A kobieta zostaje ze wszystkim sama. Nie mówię, że to dobrze. Mówię jak to w rzeczywistości wygląda. A mimo tego zamiast wziąć sprawy w swoje ręce i się np. nie rozmnożyć, kobiety się na to godzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za splodzenie odpowiadaja tak samo faceci i kobiety. Tu jest fifty/fifty. Dojdzcie do sensu. Kobieta nie jest w stanie porzucic (zazwyczaj!) dziecka, a faceci w ogole nie maja z tym problemu. I to jest caly bledny mechanizm. Wystarczyloby zeby dbal o wlasna milosc do dziecka i pomagal je finansowo wychowywac. Takie dziecko tez potrzebuje jedzenia, ubran, lekarza czasem lekow i milosci od rodzicow. Nawet jesli nie sa razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Naprawde uwazacie ze faceci nie wiedza skad sie biora dzieci??? xxx Nie, nie uważamy tak. Uważamy natomiast, że facetom to wszystko jedno, bo w naszej rzeczywistości, jak facet nie chce to nie ponosi żadnej odpowiedzialności za dzieci, które spłodził. Ewentualnie ta odpowiedzialność jest bardzo mała. Wszystko spada na kobietę. Dlatego beztroskę faceta da się zrozumieć. Beztroski kobiety nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgadzam się z Tobą. Piszesz jak być powinno Szkopuł w tym, że tak nie jest i każda kobieta o tym wie. Mimo wszystko wiele podejmuje mało przemyślane decyzje o prokreacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowicie o jakis numerkach chyba. Znam pare gdzie bylo wszystko wspaniale dopoki na swiat przyszly bliznieta z in vitro bo on nie moze miec dzieci. Oprowadza sie co rusz z nowa dzifka i olal dzieci i rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jednak natura wiedziała co robi skoro facet nie może mieć dzieci. Znając życie to pewnie zgodził się na to in vitro bo kobita fiksowała i instynkt jej nie dawał żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nawet tutaj wszystkiemu winna kobieta. masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 12:56 - a nie pomyślałaś, że ludzie chcą mieć dzieci? Dziecko nie jest tylko efektem ubocznym seksu, jest też owocem miłości dwojga ludzi. Facet może się wydawać w porządku, chcieć dziecko, a później nagle mu sie odwidzi. Może tez być dobrym ojcem dla dziecka w kolejnym związku, tłumacząc się głupio "że kocha się dzieci, jeżeli kocha się ich matkę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to po co jęczeć? Nie lepiej się po prostu cieszyć tym owocem miłości, który tak się chciało mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to my kobiety rozgrzeszanych ojców którzy zostawili dziecko! Nigdy nie zwiąże sie z facetem który ma dziecko a juz na pewno nie bede sobie z nim planować rodziny bo dla mnie on jest nieodpowiedzialny!!! Ale większość z nas nie chce tego widzieć i z jakaś chora nadzieja zakładają z takim rodzine, mało tego sa dumne ze " tatuś" nie płaci alimentów i dobrze kombinuje. Ja rozumiem ze ludzie sie rozstają ale ojcem jest sie do końca życia i nieważne jak sie to życie z matka dziecka potoczy to odpowiedzialność za swoje potomstwo ponosić powinni oboje rodzice po równo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo pół sejmu musieliby ukarać tych wzorców chrześcijaństwa ! z 3 żoną !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet zapłodni pierwszą lepszą i sobie idzie. Jest wolny. Może latami nie płacić alimentów, a nawet nie kontaktować się z dzieckiem. A kobieta zostaje ze wszystkim sama. xxx Dokładnie. A jak są takie sporadyczne sytuacje,ze to facet zajmuje się dziećmi a kobieta odchodzi to aż są o nim programy w telewizji,nie mogą się nadziwić jak on sobie radzi sam z dziećmi. A kobiet ile takich jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam , że jak pojawiają sie na świecie dzieci to juz nigdy nie będzie tak samo jak przed nimi. W dużym procencie kobieta bardziej kocha dzieci niż męża (nie zrozumcie mnie żle). Już nie zyjemy dla siebie wzajemnie ale dla dzieci i zawsze one będą na pierwszym miejscu. Tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Już nie zyjemy dla siebie wzajemnie ale dla dzieci i zawsze one będą na pierwszym miejscu." xxx Dlatego właśnie jest tyle nieudanych związków, które psują się wraz z przyjściem na świat dzieci. Zwykle to kobiety stawiają dzieci na pierwszym miejscu. Przed partnerem. Mężczyźni stawiają natomiast na pierwszym miejscu partnerkę i tego samego oczekują od niej. Takie właśnie są różnice między nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura. Mężczyźni na pierwszym miejscu zawsze stawiają wygodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×