Co muslicie..

Bylam z facetem prawie dwa lata, az do dzisiaj i nie wiem co dalej zrobić. Między nami bylo dobrze przez dluzszy czas,później zobaczyłam ze oglada jakies inne w Internecie i zaczelam sie zastanawiac po co,pytałam ale nie uzyskalam konkretnej odpowiedzi, same ładne dziewczyny, podobnej urody. Dodatkowo przez pół roku mowil mi prosto w oczy ze nie ma instagrama a przypadkiem okazalo sie ze jednak, powiedzial ze ogladal tam jedynie samochody, a i tak jakieś laski były obserwowane, kiedys jeszcze przypadkowo trafilam na jego konto w badoo, powiedziałam mu i zanim zdazylam mu udowodnic konta juz nie było, dziwne. Zaczęłam być o wszystko zazdrosna, przez jakies małe oszustwa i dziwne sytuacje zrobiłam sie toksyczna dla niego, zazdrosna jestem o jakies dziewczyny w filmie które wydają mi sie byc ladniejsze niz ja, klocilismy sie o byle co, bo to są glupoty, ale niestety mnie bolą, dzisiaj mnie zostawił powiedzial ze tak sie nie da ze powinnam sie leczyć, pewnie kazdy z Was tak powie. Ale czy nie ma w tym i jego winy ? Powiedzialam mu ze przed tym co odwalam byłam inna poki nie zobaczyłam niektorych rzeczy ale on nie rozumie mnie, powiedziałam mu zeby mi z tym pomogl, dal mi ostatnia szanse znowu byla kłótnia i to zakonczyl ale przecież nie zmienie tego w jeden dzien prawda ? Zdalam sobie sprawe ze mam naprawde świetnego chlopaka ale chyba nic juz nie da sie zrobic ? Przyjaciolki radzą czekać, kiedy ja nie chce zeby związek z nim skończył mi sie z tak chorego powodu, moglby mi pomoc a nie konczyc... powiedzial ze juz za dużo razy ze nie da sie ze mna zyc.. pomóżcie prosze naprawde kochamy sie jedynym problemem jest moja zazdrość przez to co zobaczylam, czy mysliscie ze nie da nam szansy ?