Tylko seks i mnie olał

Spotykałam się z pewnym chłopakiem. Było super, długie rozmowy przez telefon,miłe słowa, spacery. W pewnym momencie po kilku spotkaniach doszło do czegoś wiecej. Był sex. Po tym wszystkim jeszcze normalnie się odzywał ale nie już tak dużo niż zazwyczaj. A teraz od dwóch dni milczy ,wcześniej zapytałam się na czym stoje i zapytałam czy chciał seksu i mnie olać to powiedział że gdyby tak było to by mnie zablokował i tyle. Czuje się naprawdę strasznie z tym wszystkim ja się w nim zakochałam zaufałam mu wierzyłam że coś z tego będzie a on tak po prostu zaczął mnie olewać tłumacząc się że nie ma czasu i że ma ważniejsze sprawy na głowie. Nie wiem co mam zrobić w tej sytuacji. Czy może po prostu pogodzić się z tym że mnie wykorzystał. Ps. Mam 19 lat on 20 do

jak mozna sie w tak mlodym wieku k***ic patologia jednym slowym

Jak cię wykorzystał, jak sama tego chciałaś. Może cos mu w tym seksie nie spasowało, nie było tak jak chciał, sobie wyobrażał i teraz robi uniki.

dobrze ci k***o na przyszłość nie dawaj d**y

dlatego z seksem czeka się do ślubu przynajmniej kilka lat narzeczeńswa, wtedy odsiejesz roochaczy od normalnych facetów którzy kochają szanują, bo taki co chce tylko bzyknąć nie będze tyle czekał na seks, a taki co kocha i szanuje, taki któremu zależy na tobie to będzie czekał sama jesteś sobie winna, młoda szmatka

po kilku spotkaniach dała d**y buhahaha sama jesteś sobie winna

Spotykaliśmy się pół roku.

pół roku to za krótko na sex

Jak się was czyta, to same cnotki srotki i te teksty o czekaniu do slubu, tja, a po slubie faceci nie zdradzają i nie r)chają po bokach.

taa i przez pół roku było tylko KILKA spotkań :D tak czy siak jesteś sobie winna, nie szanujesz się więc i on ciebie nie szanuje, zachowałaś się jak szmata więc tak cie potraktował

tylko d***** d******py po pół roku