Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Im dłużej jestem prawiczkiem, tym większe wymagania mam co do dziewczyny.

Polecane posty

Gość gość

Jakiegoś ścierwa czy ochłapu nie wezmę. Musi być najlepiej studentka medycyny albo lekarka, najlepiej dziewica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keeptellinyourselfthatdarling
Też tak mam. Im dłużej jestem dziewicą, tym wyższe mam wymagania. Musi być przystojny, w moim typie, dobrze wykształcony, z dobrą pracą, obyty, oczytany, inteligentny, musi się umieć wysłowić, musi mieć pasje (najlepiej chociaż jedną wspólną ze mną). Musi być dobrze ubrany, musi odpowiednio pachnieć i odpowiednio na mnie patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właściwie każdy kto jest z prawiczkiem/dziewicą choćby nie mieli oni już żadnych innych zalet, powinien być wdzięczny losowi i dziękować im że zrobili mu łaskę będąc z nią/nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keeptellinyourselfthatdarling
No nie wiem, ja tam mam trochę zalet. Umiem gotować, jestem ładna, mam fajne cycki, jestem wykształcona, mam własne auto, duże mieszkanie, dobrze zarabiam, nikt się za mnie nie musi wstydzić, jak otwieram paszczękę w towarzystwie. Dziewictwo to tylko wypadek przy pracy. Efekt uboczny wychowania przez sadystycznego ojca, którego ja się bałam i którego bał się każdy chłopak, który go zobaczył. Ojca, który potrafił pobić mojego chłopaka, bo mnie trzymał za rękę. Gdyby nie to, pewnie miałabym już dawno męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba było się wyprowadzić jak miałaś 20 lat a nie mieszkać z rodzicami do 35 roku zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedynie co to można wam współczuć, dla was sex nie istnieje i już istniał nie będzie. A jest to bardzo ważną sfera życia o której nie macie pojęcia. Musicie szukać również dziewic i prawiczków bo normalnie was nie zechcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za 4 lata będę 30 letnim prawiczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keeptellinyourselfthatdarling
gość dziś - mieszkam sama od maturalnej klasy. gość dziś - to prawda, seks dla mnie nie istnieje, ale orgazmy to dla mnie codzienność. Nie wiem, czy w ogóle chciałabym kiedyś uprawiać seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkasz sama i tata odstrasza adoratorów? Czy masz tak zryty beret że do 19 roku życia odstraszał ojciec a potem ty sama. Sex nie istnieje dla ciebie a dla potencjalnego partnera tak, i to dobry sex a nie dymanie kłody. Dobrym w sexie jest się po zdobyciu doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keeptellinyourselfthatdarling
Jestem po zmianie płci, bylam za granicą,bylam Transwestystą ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keeptellinyourselfthatdarling
Tak jak napisałam, im dłużej jestem dziewicą, tym wyższe mam wymagania. Kiedy nie mogłam mieć żadnego, wzięłabym każdego. A teraz mam wymagania, którym nikt nigdy nie będzie w stanie sprostać. Byłam w kilku związkach jako dorosła kobieta, żaden nie był na tyle dobry, żeby uprawiać w nim seks. To była świadoma decyzja. Stracić dziewictwo z byle kim, to nie problem. Problem to znaleźć takiego, który byłby tego wart. Takiego, który zostanie na zawsze. A nikt nie da mi gwarancji, że tan czy tamten zostanie na zawsze - po co więc zawracać sobie głowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrym w sexie jest się po zdobyciu doświadczenia. xxxx Zbytnio upraszczasz. Z tego wychodzi, że każdy kto ma doświadczenie seksualne, jest również dobrym kochankiem, kochanką, a tak często nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masturbacja lepsza od seksu no i brak ryzyka ze pojawi sie jakis rozdarty cala dobe dzieciok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie uproszczenie, nie możesz być dobrym lekarzem stolarzem czy spawaczem po przeczytaniu kilku książek, praktyka czyni mistrza. Niestety sex jest taką dziedziną że każdy myśli że jest najlepszy, ale ja po czasie spojrzy w stecz to wie że na początku był daremny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie twierdzę że każdy z doświadczeniem jest dobrym kochankiem, bo debil 10 lat będzie gotowal i będzie ciągle robił źle, geniusz dojdzie do perfekcji w dwa lata, a przeciętniak w 5. Do tego biorąc lekcje u jednego nauczyciela możesz nawet przerosnąć mistrza, ale wszystko jest wg jego schematu po jego szkole. Porównajmy to do nauk u mistrza kuchni włoskiej, nauczysz się wyśmienicie gotować. Ale nie poznasz kuchni chińskiej, tajskiej, francuskiej itd, wiele pyszności nie spróbujesz. Czy znając jedną kuchnie możesz siebie nazwać doskonałym kucharzem? Znając kilka rodzajów możesz eksperymentować i mieszać smaki. Ale to twoje życie i jak ci wystarczy umiejętność robienia schabowego z kapustą to ok. Dlatego niedoświadczeni powinni szukać podobnych, bo jeśli ktoś jadał na całym świecie to ciągły schabowy mu nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze jedno, ubzduralaś sobie że dziewictwo to jakiś skarb, chronisz je i trzymasz dla wybrańca. Myślisz że ktokolwiek zwraca teraz na to uwagę? Nie biorę pod uwagę jakiś matołków których żadna nie chce to mówią że szukają dziewicy, bo ty ich też nie zechcesz. 15 letni samochód nawet nie używany traci cały czas na wartości i parcieje, właściciela nazwiesz głupkiem że zamiast jeździć biegał na piechotę po deszczu. Tyle że po następnych 20 latach auto staje się wartościowym klasykiem, dziewictwo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, lekarka- szczególnie psychiatra to dla ciebie idealny wybór. stała opieka i leczenie na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keeptellinyourselfthatdarling
Nie uważam dziewictwa za skarb i gonie chronię. Za skarb uważam swoją intymność, swoje zaufanie i swój szacunek do siebie. Nie zmarnuję tego na kogoś, kogo nie będę kochać, szanować i z kim nie będę się czuła bezpiecznie. Na kogoś, kto nie będzie kochać i szanować mnie, nie będzie w stanie rozumieć i akceptować moich potrzeb. Na kogoś, kto mnie wykorzysta i upokorzy. Nie spotkałam właściwej osoby, dlatego nie widzę potrzeby tracenia dziewictwa. Z resztą, czym jest dziewictwo? Kawałkiem błony? No to go nie mam, kazałam go sobie usunąć. Ale nie mam zamiaru dzielić intymności z kimś, kogo nie kocham i nie czuję, że jest warty takiej bliskości. Prawda jest taka, że ja nie żałuję, że nie uprawiam seksu. Jeśli spotkam kogoś właściwego, zakocham się - być może się to wydarzy i jeszcze zacznę. A jeśli nie? No cóż, też nie będę płakać. Widocznie tak miało być. Od 10 lat żyję w przeświadczeniu, że tak właśnie będzie, wolę samotność niż bycie z kimś, kto nie jest odpowiedni dla mnie. Poza tym, znam starsze ode mnie, które były dziewicami i nawet za mąż jeszcze zdążyły wyjść, dzieci urodzić :) Nie jestem taka stara, nie mam jeszcze 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co nas obchodzi to?Ty zdechniesz i nic nas nie będziesz obchodził.Masz zryty beret od tego forum.tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 114
a ja mam coraz niższe wymagania .. Dawniej chciałem koniecznie dziewice podobną do Mirandy Kerr o twarzy 9/10 A teraz wystarczyłaby mi taka na 7/10.. byle była dobra w łózku i nie chciała mieć dzieci , nie liczyła na wspolne mieszkanie , jedynie spotykalibyśmy się na sex raz albo 2 razy w tygodniu .. I nawet dziewicą nie musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 114
W zamian oferuje jej swoje prawictwo , czyli zapewniam , że niczym się ode mnie nie zarazi .. No i szczerość - nie może liczyć na związek ze mną , bo na ojca i do związku się nie nadaje,..Tym bardziej ze mam 32 lata i nigdy nie pracowałem Jedynie pozostalibyśmy kochankami.. W ten sposób myśle , ale i tak nikt o tym nie wie.. Wiec pozostane zapewne sam, bo licze , że to kobieta wyjdzie z inicjatywą i mi zaproponuje taką wersje jaką przedstawiłem powyżej.. A przynajmniej da do zrozuminia ze jest wolna i chętna Ja się nikomu nie narzucam , więc jeśli będe sam , to mam to gdzieś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 114
bo jeśli trafiłbym na panne , która chce mieć dzieci ze mną , to raczej dałbym jej kosza .. A spotkłem takie 10 lat temu, które proponowaly mi randki Jedna z nich nawet ma 3 letnie dziecko , widziała ze ją zlewam to poszła do innego i zrobiła sobie z nim potomka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×