dlaczego Biedronka sprzedaje zważone jogurty i zasmrodzone mięso?

sporadycznie chodzę do kilku Biedronek w moim mieście i ZAWSZE tak jest

Kiedyś kupiłam mięso i śmierdziało i nadało się tylko do kosza, jogurty zawszę są rozwarstwione, zważone. O mięso nie dbają cały czas bo jest ZAWSZE w kolorze sino-zielonym!

Z jogurtem sie nie spotkałam, ale mieso rzeczywiscie nie pierwszej jakosci

dlaczego jesteśmy bombardowani marketingiem Biedronki, skoro podstawowe produkty tam leżą i można się nimi zatruć?

*"leżą" oczywiście w przenośni, negatywnie

Co jest powodem, oszczędność, możliwe, że na transporcie - nieprawidłowa zbyt wysoka temperatura w samochodach dostawczych, potem w magazynie, możliwe, że równiez w lodówkach na sklepie. Sama jakość produktu również pewnie jest bardzo niska. Tak dbają o klienta? Ahh Biedronka...

Przyznaj się że jesteś trollem opłacanym przez Lidlaki - bydlaki

Ja powiem szczerze ,ze nie trafiły mi się jeszcze zważone jourty itd . Własciwie zawsze te produkty sa świeże . Więc nie wiem skąd takie informacje o zasmrodzonych mięsach . Śmierdzące mięsa to odbierałam , ale z osiedlowych sklepów jak już .Jedyne co zauważyłam ,ze się popsuło w Biedronce to ciastka Paryskie. Popsuły się w sensie smaku . Mam wrażenie zmienili skład ciastek ... albo producenta ...Tak przynajmniej sprawa wygląda u mnie w Warszawie . A jak w Waszych miastach ?

Poznan oś orła białego stare śmierdzące sery, zważone mleko, jogurty i zgniłe warzywa

Dlaczego nie odnioslyscie tego miesa do sklepu? Jak ludzie takie kupuja i nie oddaja, to sklepy im taki towar dostarczaja (jest popyt).

dokładnie , jak towar nie jestw porządku to powinno się coś takiego odnosić z powrotem do sklepu . jesli chodzi o ciastka Paryskie to przyznaje , że w moim Wrocławiu sie zmieniły . Galaretka ma smak jakby lekarstwa jakiegoś. Poza tym konsystencja ciastek jest zupełnie inna . Bardziej zbita i niedobra