Czy tylko ja kupuję ubrania dziecku na wyrost

Mam córkę 6 letnia. Jutro jedziemy na zakupy zamierzam jej kupić ubrania juz na wiosnę lato a nawet jesień. W sierpniu widziałam bluze za 70 zł teraz jest za 30 zł. Tak samo jest z sukienkami i innymi ubraniami jedynie bytów nie kupuje na wyrost. Kupiłam jej bluzkę za 50 zł biała elegancka a teraz jestrasznie za 20 zł serce boli ☺

Żałuję że nie kupiłam na wyprzedażach kurtki i spodni na sanki. Nie wiem jak mogłam przegapić.

Ja kupuję często rozmiar więcej, a jeszcze więcej na wyrost dostaję w formie prezentów od rodziny.

Ja tez szukam okazji. Kupiłam synowi na przyszłe lato krótkie rękawki/spodenki, bo dobre jakościowo, a były pod koniec lata za grosze:) Na bieżąco też się zdarzy, ale często korzystam z promocji

Ja tak tylko moja ma 4 latka to w tamtym roku kupowałam na ten. Teraz będę na następny. Buty czasem też kupie na wyrost.

Z kupowaniem ubrań nigdy nie wybiegam daleko w przyszłość. Ale kiedy jestem w sklepie i coś dziecku kupuję to najczęściej jeden rozmiar większe, czy spodnie czy bluzka, bo można podwinąć rękawy i nogawki, i przy dobrym szczęściu starczy na dłużej.

Ja nie kupuje dziecku ubrań na wyrost nie ma sensu

Też tak mam , nie tylko z ciuchami dla dziecka ale z jedzeniem mam zawsze napchany zamrażalnik mięsem , nie umiem kupić 1 kg mąki musze więcej itd....tłumacze sobie to tym że , może mi braknąć kasy i co wtedy wiem że glupie ale tak już mam echhh

Ja kupuję, zwłaszcza jak jestem w stanie przewidzieć jaki będzie mieć rozmiar- mały raczej rośnie bardzo typowo i wiem z jakiej firmy jaki rozmiar będzie potrzebował. Zdarzało mi się kupować tak zwłaszcza sezonowe ciuszki na dużych wyprzedażach. Nieraz kupuję w ciucholandach i jak trafię na coś trochę za dużego, a ładnego i taniego, to biorę i czeka w szafie. Tylko butów na wyrost nie kupuję.

Ja chyba też częściej kupuję na wyrost niż na teraz. Mamy zimę, a w sklepach są wyprzedaże szortów i koszulek, a nawet krótkich skarpetek. Moim zdaniem warto teraz kupić rzeczy na lato.