Jestem prawiczkiem 26 letnim, bo mam skłonności do uległości, masochizmu

Związki normalne mnie nie interesują. Nigdy do nich zbytnio nie dążyłem. Z drugiej strony jestem też nieśmiały wobec płci przeciwnej, jestem w jakimś sensie idealistą, analitykiem. Mam ukryte zboczenia, o których napisałem w tytule. Jara mnie władza kobiet, dziewczyn. Chodzi raczej o relację, związek. Rodziny zakładać nie zamierzam, dzieci mieć nie chcę. Unikam też seksu, bo można zaliczyć wpadkę.

Zmień płytę bo przynudzasz.

Znajdz sobie jakąś fajną starszą babkę na kierowniczym stanowisku.

Starszej to raczej nie, bo niby po co ? Wolę już młodszą albo w moim wieku.

Do zboczeńca satanisty ta na kierowniczym stanowisku pasuje, zaakceptujevkażde zboczenie i zwyrodnialstwo.

Na kierowniczym stanowisku nie musiałaby być. Zresztą tutaj chodziło o związek, relację, a nie, że podniecają mnie kobiety na wysokich stanowiskach.

A sam na jakim jesteś stanowisku?

Obecnie nie jestem żadnym szefem, ale może w przyszłości, kto wie.

Nie sądzę. To czego ty chcesz i po co ten temat. Chcesz dać zrobić z siebie poniewieradlo to leć to Pani z usługami. Jak jesteś taki super, mądry i wgl wgl wgl wszystko to 500 w zęby i wio do niej. Nawet dobrze, że nie szukasz związku. Kto by cie tam chciał. Kobiety nie lubią takich jak ty. Wynaturzenie.

Jemu to nie grozi bo siedzi całymi miesiącami w domu u mamy na garnuszku.