Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Napisałam, tylko po co?

Polecane posty

Gość gość

Zadzownilam do faceta po rozstaniu żeby porozmawiać, rozstać się jak normalni ludzie. Olano mnie, to powinno mi dać do myślenia, ale nie - musiałam jeszcze przeczytać w smsie jaka jestem podła i jak wyglądały w jego opinii lata spędzone ze mną. Smutne to było, przeczytać coś takiego. Bardzo smutne, najgorsze jest to ze mimo to liczę, ze jeszcze się odezwie. Toksyczna miłość, czuje ze nikt mnie nie zechce, on tak mi wmawiał, ze niewielu by ze mną wytrzymało bo jestem nerwowa, wredna, podła... czuje się jak nic nie warte, bezużyteczne stworzenie, a wszystko dlatego ze miałam dość materializmu z jego strony i traktowania mnie jak obiekt, który można zmacac, jak zapomnieć!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwij z nim kontakt.. W sumie to wolałabym od faceta usłyszeć takie złe rzeczy bo wtedy by dotarło do mnie ze to ch..... niż będziesz dla mnie zawsze ważna ale nic do Ciebie nie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×