Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam schizofrenię, 29 lat, brak pracy, żadnych znajomych, chce zdechnąć

Polecane posty

Gość gość

Męczy mnie to już, to życie gowniane, przez 2 lataeczyli mnie na depresję, kilka leków same skutki uboczne, setki złotych wydane na recepty, kolejne setki na wizyty u psychiatry i psychologa aż terapeuta przypadkiem od leczenia narkomanów polecił mi lekarza bo mam inny problem, no i mam... Schizofrenia rezydualna, przewaga objawów negatywnych czyli apatia, wycofanie społeczne, otepienie umysłowe, taki zaczadzony umysł, na niczym nie mogę się skupić, godziny mijają, dni mijają, zalewają mi się w jedną całość, nie pamiętam co robiłam miesiąc temu bo nic nie robiłam, okropne psychofizczne zmęczenie, żyje we własnym świecie, nie mam wsparcia rodziny...brat uważa że jestem leniwa, nierób, że do kamieniolomow bym poszla to bym raz dwa odzyla, rodzice każą mi szukać pracy a ja siedzę pół dnia przy komputerze gapie się w ekran zaraz jest wieczór a ja nic nie zrobiłam:( Biorę jeden lek i g****o mi daje, niewielka poprawa, lekarz proponuję pobyt w szpitalu, obserwacje, terapię, mama mówi że chyba oszalałam że mam do pracy iść a nie do wariatkowa się kłaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwię Ci się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do tego szpitala, mojemu znajomemu dopiero tam pomogli, żył ponad 12 lat z depresja, fakt teraz przytyl ze 20 kg ale jest normalnym człowiekiem, pracuje, zdal egzamin na prawo jazdy, poznał dziewczynę, wychodzi z domu, zaczął dbać o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, jak się nie będziesz próbować leczyć, lepiej nigdy nie będzie. Możesz tylko próbować raz za razem dobierać leki, aż trafisz na takie na których będziesz czuć się w miarę normalnie i brać je do końca życia próbując mieć tak normalne życie jak się da. Albo siedzieć otępiała na niedobranych lekach. Albo odjechać i stracić szansę na normalne życie w ogóle. Wiem o czym piszę bo przyjaciółka w pewnym momencie zdecydowała się odstawić leki i już nie ma z nią kontaktu, straciła pracę i po jazdach jakie odstawiła pewnie jakiekolwiek szanse na pracę w poprzednim zawodzie. Ergo: idź do szpitala. Ale tylko tego z dobrą opinią. Bo są i takie do ktorych nie warto się udawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do szpitala, nie bój się. Ja też mam schizofrenię, mam świetnie dobrane leki w zastrzyku Fluanxol Depot, normalnie funkcjonuje, nie mam przy lekach żadnych objawów choroby ani skutków ubocznych, pracuję zawodowo w pracy umysłowej. Bałam się sZpitala psychiatrycznego, mam za sobą kilka pobytów, ale mnie postawili na nogi, tylko musisz mieć dobrze leki dobrane. Ten Fluanxol zaczyna się brać pod obserwacją w szpitalu i jest refundowany, kosztuje koło 4 zł na receptę z chorobą przewlekła. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam napisać że prowadzę samochód, schizofrenia to nie wyrok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy slyszysz obce glosy, jezeli tak to duchy bladzace to powoduja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iidź do lekarza...musisz się leczyć,stale brać leki nawet kiedy choroba nie daje żadnych objawów. Mój teść ma schizofrenie paranoidalną i odmawia leczenia. Nawet nie wyobrażasz sobie jakie awantury potrafi robić bo sobie coś uroił. Wszyscy go śledzą, spiskują i nie beirze leków bo nikt nie zrobi z niego wariata. Obcym ludziom potrafi opowiadać bzdury, że jest bity głodzony, sam na sobie drze ubranie....masakra nie życie z kimś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kubcio już jest teściem? Czyim?:)P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy slyszysz obce glosy, jezeli tak to duchy bladzace to powoduja. x jesli ktos ma schizo to nie znaczy ze słyszy głosy, to schizofrenia typowa z objawami wytwórczymi zyli głosami, natrętnymi myslami, pobudzeniem, halucynacjami a jest tez schizofrenia z objawami negatywnymi która bardziej wygląda jak depresja ale taka osoba nie ma depresji tylko ma spaczony umysł, jest właśnie emocjonalnie otępiała jak autorka, nie odczuwa przyjemnosci, smutkow, emocji , niczego, nic się jej nie chce, nie ma ambicji, jest wycofana, apatyczna, sprawia wrażenie upośledzonej umysłowo, taka osoba to w sumie warzywo, ma podstawowe potrzeby, zdaje sobie sprawe ze swojej choroby ale nie umie żyć inaczej, normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już Ci tu radzili - idź do lekarza, szukaj pomocy. W mojej rodzinnej wsi też jest młodziutki chłopak ze schizofrenią. Jego młodość była straszna, beznadziejna (rodzina go olewała), ale w końcu trafił do dobrego lekarza - nie pytaj mnie co dokładnie mu zapisał, ale facet zaczął normalnie funkcjonować, dostał rentę, trochę dorabia jako bileter, chodzi do szkoły policealnej i po prostu żyje. Czy jesteś z dużego miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do emerytury niedaleko
A rentę masz przyznaną? Bo jak nie, to kijowo... Bo skoro nie radzisz sobie społecznie? Zapewne należy Ci się. Ja znam osoby, które mają na psych. rentę na stałe, a wyglądają na zdrowe i wg mnie zdrowe są! I cwane zarazem! A życie jest niestety niesprawiedliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie moze staraj sie o rente moja znajoma ma tylko na jakas schizofrenie paranoidalna czy cos bo widzi rozne rzeczy i slyszy glosy i od wielu lat ma ta rente i juz pewnie zawsze bedzie miec bo co rok ma ostre nawroty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytaj dostępną w necie , broszurkę , pt.: " Anna - Zaufajcie Maryi " , tam od str. 30 - Najświętsza Maria mówi o sensie życia , szczęściu osobistym , o miłości i o przyszłości Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×