Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaDzieckaZnop

NOP , temat tabu.

Polecane posty

Gość MamaDzieckaZnop

Regulacje prawne są jasne, co należy uznawać za nop, gdzie i jak zgłaszać. Rzeczywistość jest taka, że lekarze będą snuć milion domysłów dla tego co się stało, byle by nie uznać czegoś za nop. Nawet w bardzo oczywistej sytuacji gdy w kilka godzin po szczepieniu dzieje się coś, co w ulotce jest wymienione jako działanie niepożądane szczepionki, lekarze zaprzeczają faktom i wymyślają przedziwne, wręcz naiwne teorie. Gdzieś się pójdzie robić badania i przyzna, że to w ramach diagnozy nop po szczepieniu, zaraz niemiłe uwagi i zaprzeczanie, no bo jak to... po szczepieniu miałoby się coś stać? Nie możliwe. Co szczepienie ma z tym wspólnego? Zbieżność czasowa. Tak to właśnie wygląda. Gdy się coś stanie po szczepieniu trafia się na MUR. NOPy bywają BARDZO poważne, a im bardziej są poważne, tym bardziej lekarze zaprzeczają, że to po szczepieniu. I co dalej? Nikt nie wpisał do książeczki zdrowia NOP, więc nikt nie da odczulenia przed kolejnym szczepieniem, nie zapewni bezpieczeństwa, nie odroczy, nie zwolni z obowiązku kolejnych szczepień... Rodzice zostają z problemem sami, a sanepid ściga. Każdy lek ma działania uboczne, każda szczepionka ma działania niepożądane... ale niech tylko cokolwiek z tych działań niepożądanych stanie się Twojemu dziecku, to będą robić z ciebie idiotkę, oszołoma, antyszczepionkowca. Kto to przechodził, ten wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tak jest ze wszystkim. Nie tylko ze szczepieniami daj jakiś lek i niech się okaże ze dziecko uczulone to tez wymyśla wszystko byle ze to nie ten lek. A co do szczepionek nigdy nie wiesz czy dziecko je dobrze zniesie tak samo jak nie wiesz czy jeśli nie zaszczepisz np na Odrę to dziecko zachoruje jak ja przejdzie czy będą powikłania itp. Kij ma dwa końce. Szczepionki są be ale choroby na które się szczepimy tez są be. Zachorowań nie ma od lat bo globalnie jesteśmy zaszczepieni ale mie wiemy co będzie jak nagle wszyscy się przestaną szczepić może wrócą epidemie? Także temat ogólnie dość kontrowersyjny jak i nasza służba zdrowia. Tu niestety nie wybieramy dobrego a mniejsze zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"może wrócą epidemie"??? NA PEWNO wrócą epidemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale temat nie jest o tym, co będzie jak nagle wszyscy przestaną się szczepić, tylko jak są traktowane dzieci, które mają powikłania po szczepieniach. Zero pomocy, wypieranie faktów i przymus dalszych szczepień. Co zaś do tych epidemii... W krajach, w których nie są obowiązkowe szczepienia wcale nie ma epidemii. Jak zachoruje 10 dzieci na cały kraj na odrę, przy czym każde w innym mieście, to sztucznie rozdmuchana panika, że epidemia :) Jaka epidemia? Wiecie co to jest epidemia? No i ciągle tylko mówi się o odrze, a co z innymi szczepieniami, których w kalendarzu szczepień jest multum? Poza tym, jeśli nie będą obowiązkowe szczepienia i tak większość szczepi, bo tym bardziej rodzice będą się bać. Nie szczepią ci, którzy mają podstawy do obaw, bo ich dzieci nie znoszą tak dobrze szczepionek. Jednakże w tym temacie nie chodzi o to, czy szczepić, czy nie, tylko co z dziećmi, które mają powikłania po szczepieniach, dlaczego to jest wyciszane i wypiera się fakty? To jest na niekorzyść nas wszystkich, bo jeśli nie będzie zgłoszeń od lekarzy ile jest jakich powikłań, szczepionki nie będą się stawać coraz bezpieczniejsze. Dodam, że zgłoszenia rodziców nie trafiają do rejestru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj do rejestru trafia tylko co im na rękę. Nie zauważyliście ze leku które są wycofywane to są to najlepsze leki? A dlaczego a no dlatego ze są za dobre i tylko one zarabiają i przemysł farmaceutyczny by upadł to samo jest w tym przypadku. Nie ma chorób nie ma powikłań to jest bez robocie. A szczepionki to na prawdę dobry biznes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie piszcie o epidemiach, bo temat jest o nop-ach. To, co jeśli moje dziecko źle znosi szczepienia, ma alergie na jakiś składnik dodawany do szczepionek, porobiły mu się guzki na węzłach chłonnych, jest po narkozach, bo trzeba było je wycinać -mam dalej szczepić, ryzykując życie mojego dziecka??? Piszecie to poważnie? W tym temacie chodzi o to, aby dać spokój dzieciom z nop-ami, żeby nie wypierać faktów tylko rzetelnie diagnozować i leczyć. Moje dziecko zareagowało bardzo silnym uczuleniem w kilka godzin po szczepieniu, problemy zdrowotne ciągną się trzeci miesiąc, nopu lekarz nie wpisał do książeczki, bo po co, za to wiecie co już słyszałam od lekarzy? "Może nowy kwiatek ma pani w domu?" , "Pewnie dała pani dziecku coś do jedzenia", "a co szczepienie ma z tym wspólnego". Mnie chodzi tylko o to, aby jeśli coś się stanie, nie zamiatać tego pod dywan!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dokładnie! Kiedyś szczepionki stworzono po to, by ratować ludzi. Teraz to jest wielki biznes i wielkie pieniądze. Są mocno konserwowane, mają kilkuletnie okresy trwałości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×