Gardzę samotnymi matkami. Same jestescie sobie winne.

Ostatnio jedna taka mnie oszukała. Zwodzila kilka tygodni, po czym dowiedzialem sie od osoby trzeciej, ze ma syna. Potwierdzila. Mowila, ze chciala mi powiedziec w odpowiednim momencie. Wyrachowana kreatura, wtedy gdybym juz sie zakochał. A moze i mnie planowała zlapac na brzuch, ale nie ze mna te numery. Wy myslicie, ze ktoś wychowa wasze rozdarte bachory ? Takich frajerow szukacie, bo chcialo wam sie dawac d**y nie temu, co trzeba. Myslcie glowa a nie pipą, to nie bedziecie miec problemu. Samotna matka to podgatunek człowieka. Tyle w temacie. Nie licząc rzecz jasna Pań owdowialych, tylko dla nich szacun. Dla dupodajek nigdy.

2/10

Masz trochę racji, ale tylko trochę, bo życie jest życiem i różnie się uklada

Jeszcze życie nauczy cię pokory...i tak myślę,że to pisze jakaś wściekła baba żeby wsadzić kij w mrowisko.

0/10

Dno.

Zgadzam się. W większości samotne mamusie daja niewiadomo komu, a potem zdziwione..i kazdy dziecior z innym. Patolka.

A co jeśli dziecko pojawi się w małżeństwie, a później z winy faceta jest rozwód? Nie trzeba wrzucać wszystkich do jednego wora. Myśle jednak, ze oszukiwanie i ukrywanie faktu, ze ma się dziecko jest po prostu głupie i wyrachowane.

najlepsze sa te co z czarnymi bajblami wracaja do Polski i tatusia szukaja :)

Powiedz to jakiejś wdowie gówniarzu, zresztą samotne wychowywanie bierze się też z małżeństw. Skoro tak sie martwisz, to naskakuj też na rozkładanie nóg w małżeństwie.

11:05 a Ciebie czytac nie nauczyli ? Napisal ze wdow to nie dotyczy.

Nigdy nie jest wina tylko jednej strony. Jak jest rozwod to jakas przyczyna musi byc. Baby zawsze sie na święte kreują.