Ojciec powiedział że jestem gruba.

Witam. Wczoraj mój własny ojciec zapytał mojej mamy czy jestem w czwartym miesiącu ciąży bo tak wyglądam. Co prawda był trochę wstawiony. Mama oczywiście mi o tym powiedziała. Mam 18 lat, może nie jestem najszuplejsza ale nie jestem aż tak gruba. Nigdy nikt z rówieśników mi nie powiedział grubasie itp. Przez wakacje trochę ćwiczyłam, ale teraz liceum matura i brak czasu. Nie czuję się źle z tym jak wyglądam ale zrobiło mi się bardzo przykro, nawet mnie za to nie przeprosił, sam ma swój brzuszek i Adonisem nie jest. Mama się za mną wstawiła, ale to nie zmnienia faktu że ta uwaga mnie mocno dotknęła. Przepraszam chciałam się gdzieś wyżalić.

Był wstawiony, może to po prostu głupi żart był i tyle. Może masz mały brzuszek i tak sobie chlapnął bo teraz wszyscy rodzice się boją, że ich córka przyjdzie i oznajmi, że jest w ciąży a tu jeszcze nawet szkoła nie skończona.

Spoko...u mnie sąsiedzi,którzy mnie nie lubią też tak twierdzą.Olej :>

Brak czasu na *******le na kafe czas jest? Za bystra tez chyba nie jestes skoro matura sprawia, ze nie masz zycia. Jak chcesz sobie poradzic na studiach?

'Brak czasu na *******le na kafe czas jest? Za bystra tez chyba nie jestes skoro matura sprawia, ze nie masz zycia. Jak chcesz sobie poradzic na studiach?" X Ale zabłysnąłeś gościu...no no pozazdrościć "spostrzegawczości " a ta swoją drogą to najłatwiej dokopać leżącemu , prawda? dumna/y gościu jesteś z siebie ?