Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

90%facetow to samoluby martwiące się o to żeby się napic najesc i spuścic z kija

Polecane posty

Gość gość

Zgadzacie się z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A 99% kobiet to samoluby martwiące się tylko tym, by nażreć się, nakupować ciuchów, nasłuchać komplementów, zrobić dobrze cipce, poszpanonować przed koleżankami i pobrylować na salonach. Tyle, że w odróżnieniu od facetów te samoluby oczekują, że to facet im to wszystko zapewni, a samolubni faceci przeważnie sami to sobie zapewniają co jest w tytule tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, niestety faceci tacy są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzam się, ani z tym, ani z jakimiś statystykami procentowymi z kosmosu, ani z uogólnianiem itd. I pisze to obiektywnie jako kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się zgadzam, a trochę facetów poznałam, poza tym widzę co się dzieje. Nie wiem czy to będzie 90% czy 85%/95%, ale na pewno znaczna część jest jakby pozbawiona wyższych potrzeb duchowo-emocjonalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nieprawda . A może mi jakas pani z***********a .??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_Dyzio
nawet za czasów Stanisława Augusta było hasło: - jedz, pij i popuszczaj z pasa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, bo wy kobiety jesteście takie uduchowione. Tylko patrzycie jak wygodnie ustawić doopę w luksusie i nażreć się na cudzy koszt. A uczuciami wyższymi, których my faceci rzekomo nie mamy nazywacie swoją chemiczną miłość do jakiegoś prymitywnego, ociekającego testosteronem samca. Tylko wśród facetów znajdzie się ktoś kto kieruje się jakimiś wartościami. Kobiety kierują się z reguły jedynie etyką materialno sytuacyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - tak się zachowują głównie te prymitywne żądne atencji lansiary za którymi mnóstwo facetów lata z wywieszonymi ozorami lub do których wzdycha w ukryciu nie zauważając tych które nie mają takiego pędu do kasy, przepychu i adoracji wszystkich dookoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czy coś stoi na przeszkodzie żeby autorka wątku, czy kobiety w ogóle same zaczęły się zachowywać jak Ci samolubni dbajacy o siebie faceci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, ciekawe gdzie są te, które nie mają pędu do kasy, chyba w kosmosie. Każda chce, żeby facet sam miał kasę na siebie, ale to nie przeszkadza wielu kobietom oczekiwać, że jak same są bezrobotne to facet będzie na nie łożył. Poza tym wszystkie, nawet wykształcone kobiety grawitują do ociekających testosteronem prymitywów, którzy trzepią forsę jakimiś przekrętami, albo obsługą prostej maszyny i nie potrafią się nawet wysłowić. Kobieta mierzy wartość, dobroć, wrażliwość i inteligencję faceta tylko w forsie, którą on zarabia. Dla kobiety doktor medycyny będzie równy inteligencją posłowi z maturą, bo zarabiają tyle samo, a posła czasem mogą pokazać w mediach. To wy kobiety jesteście nastawione tylko na branie, a nie na dawanie na konsumpcję dóbr i blichtr. Odsetek kobiet, który się z tego wyłamuje to może 1%, choć i w to powątpiewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×