Kolega z pracy, co dalej ?

Nigdy tu nie pisałam ale teraz potrzebuje porady bo nie mam z kim o tym porozmawiać. Znamy sie z pracy on jest ma duzo wyższym stanowisku ale nie jest moim szefem ani w żaden sposób nie jestem od niego zależna. On jest po rozwodzie ma nastoletnie dziecko. Zauważyłam od 1 dnia pracy ze na mnie patrzy i szuka kontaktu. Była integracja i cały czas był blisko mnie, tańczyliśmy rozmawialiśmy po tej imprezie szukał kontaktu, zagadywał ale żadnych konkretów. 2 tyg temu była znowu integracjia, troche wypiliśmy od słowa do słowa i tak wyszliśmy razem do innej knajpy. Pogadaliśmy i on zaproponował żebym pojechała do niego. Od razu powiedziałam zeby na nic nie liczył. Nie wiem po co tam jechałam. Na miejscu zaczął sie do mnie dobierać przy cYm oświadczył ze on nie szuka związku... nic sie nie wydarzyło, nawet pocałunku nie było. Chciał żebym została zeby chociaz sie przytulić, nie zostałam . Następnego dnia pisał, pytał sie jak sie czuje i co robię . Od tego dnia cisza. W pracy nie zagaduje ani nie patrzy juz tak. Wiem ze odpowiedz jest jasna i oczywista . Niestety on mi sie bardzo podoba ale wiem z drugiej strony ze on chciał tylko jednego... poradzcie, jak sie zachowywać względem niego ?

musisz zapomniec, on chcial/chce tylko sexu, nic wiecej

jak ci się podoba to wkońcu mu się wypniesz

Nie wypne sie. Nie jestem desperatka.

Dzieki za odpowiedzi. To dla mnie troche krępująca sytuacja i nie wiem jak sie zachowywać w pracy względem niego

nie dostal czego chcial, teraz bedzie uprzykrzac ci zycie

Nie da rady uprzykrzyć mi życia bo zwalniam sie za 2 'miesiące ( nie z jego powodu)

Od 6 lat jestem sama i on rozbudził we mnie takie uczucia, o których juz zapomniałam :(

nie jeden jeszcze je rozbudzi, czym ty sie przejmujesz, olej go bo na nic innego nie zasluguje. zawracasz sobie glowe kolesiem ktory ewidentnie chcial cie tylko przeleciec???

Nie powinnaś była jechać. Może po dłuższym czasie znajomości. Zresztą nieważne, bo jak ktoś zauważył - on szuka tylko seksu, a jeśli ty tego nie szukasz to Wam nie po drodze.

Wiem, ze nie powinnam, ale stało sie. Nie rozmyslalabym o nim wiecej gdyby nie to, ze widuje go codzien i przed nami jeszcze 2 miesiące. Jestem zawiedziona i rozgoryczona, ze facet który zwrócił moja uwagę po tylu latach, okazał sie taki. Nie rozumiem tego ze facet z dobra reputacja zarabiający konkretna kasę napalił sie na koleżankę z pracy zamiast ulżyć sobie gdzie indziej.

Tak, ja głupia pomyślałam ze moze naprawde myśli o mnie poważnie

ile masz lat? jestes dziewica? jak nie to czemu mu nie dalas?

Mam 29. Nie dałam bo sie szanuje

hahahahaha... ale dziewica i tak nie jestes?

Nie jestem. Co to ma do rzeczy ? Jak sie nie jest to sie ma z każdym?

no chyba uprawiasz z kims seks nawet poza zwiazkiem?

Nie uprawiam. Od 6 lat abstynencja

klamiesz, nie wierze zero przygod?

A po co mam z siebie cnotkę robić, jestem tu anonimowa. Jak sie zyje przez tyle lat w samotności to niektóre potrzeby znikają

leeee to slabo, jakbys mu chociaz zrobila loda to na pewno by zmienil zdanie

Loda to mu moze zrobić jakas dupodaja z baletów. Ja do takich nie należę.

moze jestes tez brzydka? nie robisz loda wogole? to juz nikt cie nie zechce

mylisz się sądząc że jesteś anonimowa. W każde kliknięcie się zapisuje w logach.... pracowałem w tej branży, z telefonu widziałem każdą część sieci i każdy komputer z sieci w moim mieśćie.

Cały weekend czekałam ze moze napisze i nic :(

A czego Ty się spodziewałas? Facet sazukał łatwej łaski do seksu ale zobaczył że z Tobą nie tak łatwo to odpuścil i pewnie już szuka innej do seksu. Otrząsnij się, nie bądź naiwna.

Jeśli chcesz znać odpowiedź na swoje pytania, napisz do mojej wrózki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

trzeba bylo mu zrobic loda a teraz jestes juz spalona haha:D faceci na wyzszych stanowiskach nie lubia niedostepnych, wiem cos o tym:D