Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jowitaaaa89

7 lat vs koniec przez SMS

Polecane posty

Gość Jowitaaaa89

Hej. Chcę podzielić sie z Wami moja historią. Bylam z facetem 7 lat. Po tym czasie zerwal ze mna przez SMS. Tzn. Miala byc to przerwa, bo czesto miedzy nami byly kłótnie i po kilku msc mielismy sie spotkac i porozmawiac. Teraz on twierdzi, ze nie ma odwagi sie zr mna spotkac, bo ja mysle o ni, ze przez ten czas nie wiadomo co robil, a prawda jest calkiem inna, nikogo nie poznal itp. Dodan, ze in straszbir patrzy na kolegow, a w jego towarzystwie zadeb nie ma dziewczyny. Jezdza, bawia sir. On nie jest typem podrywacza, nawet wydaje mi sie ze nie umialby poderwac dziewczyny, tym bardziej ze nie pije alkoholu, a jest raczej wstydliwy. Nie usunal zdjec ze mna z fb, statusu tez nie zmienil. Wiem, ze fb to nie wszystko, ale w dzisiejszych czasach social media jednak odgrywaja duza role. Ponizylam sie nie raz mowiac mu jak to teskbie, zeby sie ze mna spotkal. On odp mi raz na pare dni. Dodan, ze zawsze po klotni ja pierwsza przychodzilam. Dzisiaj jednak cos mi sie odmieniło (mam nadzieje, ze to nie chwilowe). Postawilam wziac sie za sb, zajac sie znajomymi, dac sb z nin spokoj. Jednak mam momenty, ze strasznie za nin teskbie i duzo bym zrobila zeby do mnie wrocil. Miał ktos z was podobnie? Zastanawiam sie dlaczego imon po tylu latach tak mnie potraktowal. Bie bylan idealen, ale mysle ze powinien na koniec chociaz okazac mi więcej szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty in on jestescie po prostu beznadziejni , jestescie ze soba bo nikt inny was nie chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytłumacz mi jak można być z kimś 7 lat w nierozwijajacym związku, gdzie nie ma zaręczyn, slubu i dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mnie to zastanawia. Jak można zmarnować 7 lat na faceta, który jest z Tobą, bo nic lepszego mu się nie trafiło i zasadniczo nie dba o to, co dalej z wami będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z moimi poprzednikami, jest z Tobą pewnie dla seksu bo nie ma innych opcji, ale jak pozna inna i się zakocha to pewnie po roku się jej oświadczy a Ty będziesz sobie plula w brodę że zmarnowalas 7 lat na nierozwojowy związek. Ile to już było takich historii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×