Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

az mnie korci zeby ta kobiete gdzies zglosic , jak tak mozna ?

Polecane posty

Gość gość

tego co ona wyprawia az sie nie da opisac slowami , pierwszy raz widze osobe ktora niczego nie ogarnia , kompletnie niczego a co dziwne pracuje zawodowo na dobrym stanowisku , kobieta niebiedna , nie zahukana kura domowa :O w domu burrrrrrrrrdel na kolkach , wyglada jakby w kazdym pomieszczeniu eksplodowala bomba , juz od drzwi wejsciowych trzeba sie nameczyc zeby wejsc bo pierdyliard butow skutecznie robi za zapore , ciuchy leza i wisza wszedzie , miliard torebek wala sie wszedzie , brudne gacie i skarpety doslownie pomieszane z wszystkim co mozliwe walaja sie wszedzie pomieszane z resztkami jedzenia w kuchni nawet gary ze splesnialymi resztkami stoja , szafek sie nie da otworzyc bo albo sa zatarasowane workami ze smiecmi ( tak poni nie wynosi smieci tylko uklada w kuchni na podlodze) albo upchniete na amen kolejna paczka makaronu bo ona kupuje w ciemno , ona mam wrazenie ma glowe zeby jej szyja nie zmokla , nie zaplanuje zakupow , nie zobaczy ze ma juz w szafce 10 opakowan ryzu 6 opakowan makaronu , 15 puszek z pomidorami , nieeeee ona po pracy idzie i kupuje kolejne bez zastanowienia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciag dalszy: wszedzie walaja sie ciuchy a ona w ogole nie pierze ,wiecie co ona robi ?? jak sie koncze np skarpety to idzie i kupuje nowe , oczywiscie tym sposobem ma juz 4 kosze na pranie w lazience upchniete do granic po czy te nowe jak znosi to upycha do prania i biegnie po kolejne najgorsze ze ona ma 2 dzieci i te dzieci zyja w takim syfie , jedza w pokojach , ogryzki wywalaja pod lozka , poscieli nie zmieniaja , brudne gacie tez jak mamuska rzucaja gzie popadnie ( oczywiscie mamausia nowe majteczki zaraz kupuje coby nie wyprac starych ogolnie obrzydkiwe jest to ze te dzieciaki spia w resztkach jedzenia , talerzy po sobie nie wyniosa i non stop widze tam szampony na wszy te dzieci nie zyja w normalnych warunkach ! zyja w syfie i chaosie ostatnio i tutaj bomba! zobaczylam rozpiske ze BIERZE TABLETKI NASENNE O 19 ona zostawia ten sych i balagan( to lekko nazwane) i idzie spac o 19 !! i zostawia rodzine w tym bajzlu duza zagadka jest tez jej maz , jak on z nia wytrzymuje????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co cie to obchodzi? Zal d**y?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tych dzieci mi zal ,idiotko kafeteryjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pomóż jej sprzątać jak ci ich żal. A jak jej mąż z tym wytrzymuje? No chyba mu to nie przeszkadza skoro jeszcze nie zaczął sprzątać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki za literowki moze wyjasnie skad ja znam bardzo lubie jej ojca , starszy przemily pan i on mnie wkrecil jak studiowalam zebym sobie fajnie dorobila u jego corki bo ona ma dzieci i prace i wiadomo ktos do dzieci i do domu by sie przydal , mysle sobie , czemu nie , dzieci lubie , jestem pedantyczna , praktyczna poukladana pomoge jej po roku walki , serio walki ! mialam nerwice jak do nie szlam , tej masakry nie bylam w stanie ogarnac , zapanowac nad tym , mialam mysli ze ja pobije potrzasne nia zeby zaczela myslec logicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak dla mnie takie narażanie dzieci na utratę zdrowia (kurz, pasożyty, pleśnie) brak zapewnienia im warunków do nauki i ogólne zaniedbanie, mało różni się od ogólnej przemocy domowej. To patola i to patola. To autorkę obchodzi. 9:41 autorka ma pomóc sprzątać? Raczej posprzątaj za nią autorko. Ta kobieta ma ewidentny problem zbieracza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tam sie nie da posprzatac bo zeby np ogarnac duzy pokoj musialabym to odgruzowac tylko gdzie np upchnac brudne rzeczy ?? skoro 4 kosze na pranie sa juz do granic wypelnione ? moglabym prac ale co zrobic z wypranymi rzeczami jak nie ma miejsca gdzie tego poukladac , bo wszystko jest zapchane po brzegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyglada na zbieractwo ogladalam niedawno w tv takie osoby nie wyrzucaja rzeczy i dokupuja nowe to jest jakies zaburzenie psychiczne. Niestety mam w domu rodzinnym podobnie moja mama i ciocia niczego nie chca wyrzucac ani nie sprzataja wszedzie kurz i trzeba szukac sciezki zeby przejsc pajeczyny i pajaki dookola cos okropnego.. A jak sie chce cos wyrzucic to zaraz wrzask i ataki paniki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry Boze , jaki te dzieci wzorzec z domu wyniosa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym zglosila , moze kuratora dostanie albo skierowanie do psychiatryka , widac ze ewidentnie pa nie pokolei w glowie ale to moze byc wynikiem jakiejs choroby psychicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze.nie czepiaj sie niezaleznej kobiety sukcesy zawodowego :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wezwij perfekcyjna pania domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłoś to do opieki społecznej! Przecież to chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego ze ona niezalezna ( co do sukcesow to nie wiem ) jak ma syf w domu i mysle ze rownie z syf w glowie. Normalny czlowiek ogarnia , nie mowie o biega niunia ze sciera caly czas ale ogarnia w domu przy rodzinie , przy dzieciach . Jej dzieci rosna i robia identycznie , to jest przerazajace, robia tak bo nie wiedza ze mozna inaczej . Najlepszy wyjsciem byloby zeby maz zabrala dzieci i zaczal zyc normalnie a ona niech sie za kopiera w syfie i przespi zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mężowi i dzieciom to rączki urwało? Dlaczego chcesz ją zgłosić do opieki a nie jej męża, który tak samo jak ona nie dba o porządek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocieszylas mnie, tzn ze u mnie nie jest tak tragicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co autorko ? Jest taki program brytyjski. Nie pamiętam tytułu. Spotyka się osoba która pedantycznie dba o czystość z osobą z syndromem zbieractwa i umawiają się że ta pierwsza będzie u tej drugiej sprzątać. Jest cała seria tych programów. Kojarzy ktoś tytuł ? Tam są klawe sceny. Np. osoba pedantyczna w trakcie sprzątania wybiega i zaczyna wymiotować. Program miał na celu osłabić cechy kompulsywne u każdej z osób. Osoba z manią zbieractwa miała zobaczyć że można żyć inaczej, troche więcej sprzątać, a osoba z nerwicą natręctw też miała zobaczyć że można żyć inaczej, że można sprząrać troche mniej. Nie u wszystkich to działało ale u niektórych troche pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że ona ma DEPRESJĘ. Wszystko na to wskazuje. Zamiast obrabiać jej tyłek, pomóż jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że powinnaś z tą kobietą i z jej mężem odbyć poważną rozmowę, tak żeby im wylać kubeł zimnej wody na głowę, a temu przemiłemu panu powiedzieć, że zatrudnienie pomocy domowej nie pomoże jeśli córka cierpi na poważny syndrom zbieractwa i że lepiej by było zwołać całą rodzinę i rozważyć leczenie, bo to jest grubszy problem. Jest dużo ludzi z syndromem zbieractwa ale póki ten syndrom nie jest bardzo poważny to nie trzeba się wtrącać w życie takiego człowieka. Natomiast jeżeli sprawa w stopniu poważnym wymyka się spod kontroli to niestety trzeba coś z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to. Swego czasu dorabialam sobie przy sprzataniu u pewnej rodziny. Duzy dom a rzeczy w nim jeszze wiecej. Tam nie bylo co sprzatac. Co z tego ze umylam lazienke,odkurzylam i umylam podglogi (wczesniej je odgracajac) jak tego nawet nie bylo widax bo pelno rzeczy wszedzie,pudelek,ubran,ramek na zdjecia,opakowac po pizzach i naprawde wiele wiele wiecej zupelnie nieporzebnych rzeczy a prosciej mowic smieci. Bo nikt mi nie wmowi ze trzymanie sterty opakowan po pizzach,stare baterie,kartki,kalendarze sprzed 10 lat czy mnustwo starych zakurzonych poniszczonych bibelotow jest potrzebne. O stertach ciuchow zalegajacych ba szafkach i lozkach juz nie wspomne. To jest chore. U dzieci pokuj tak zagracony ze zeby wejsc musialam robic sobie sciezke ba dywanie odsuwajac na bok zabawki,ciuchu,papiery i inne smieci . Doslownie. Pisze dokladnie jak bylo cjoc ciezko uwierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×