Co uwazacie o takim zachowaniu mojej bratowej

Zapowiedziala ze zaprasza nas na swieta ALE zapowiedziala ze chce podzielic gotowanie. To po co zaprasza nas jak i tak musimy nagotowac? Rozmawialam z mama i uznalysmy ze nie pojdziemy, a pojdziemy do drugiej bratowej ktora robi sama.

dodam ze ja nigdy nie gotuje w święta, zawsze mnie ktoś zaprosi to po co mam gotować

podaj maila, gdzie można się zgłosić do pisania prowokacji. Dorobię sobie chętnie, proszę.

Ja tez chętnie dorobię

wdoopie@g***o.pl

Wiadomo, że to PROWO, to ta piękna od bratowej :P ale nie zmienia to faktu, że tacy ludzie istnieją! Lałabym!!!!!! Lałabym festttt :/

prowo nie prowo, ale ja mam taką szwagierkę, zawsze usiłuje się wbić gdzieś na jedzenie, co więcej na dodatek jeszcze komentuje np. że było niedoprawione. Nie ogranicza się do Świąt, ona codziennie szuka do kogo by wpaść na sępa i zjeść. Kiedyś jak zadzwoniła do mnie i zapytała co mam na obiad, to mówię że tylko zupę, to ona mówi że nie przyjdzie bo pójdzie do kogośtam, bo tam będą kotlety. Nie uwierzyłabym gdybym tego nie doświadczyła.

Jeśli święta sa dla wielu osób to nawet wypada by kazdy przyniósł cos ... dlaczego ona sama ma sie narobić. I tak po stronie gospodyni leży najwiecej

Pofajdanek podaj mi tez ja chetnie dorobie rowniez i bede lepsza niz ty na 100 procent