Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robię zle ze gorączka nie spada pomocy

Polecane posty

Gość gość

Córka od wczoraj gorączkuje,podaje jej ibum 5 ml na zmianę z 6ml Apapu w syropie.Dwie godziny temu dostala wlasnie lek i temperatura spadla o 7 kresek i znowu teraz wzrasta,co robić?U nas okłady odpadają :(.Dodam,ze ma tylko lekki kaszel i lekki katar oprócz gorączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego okłady odpadają?U moich dzieci okłady bardzo nam pomagały przy gorączce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie miała 3 w listopadzie.Niestety u niej okłady odpadają,bo ma zle wspomnienia ze szpitalem,bo tam je miała i każda próba położenia czegoś mokrego i zimnego kończy sie płaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile waży i jaka dawkę leku jej podajesz. 10 mg/kcm ibuprofenu i 15 mg/kmc paracetamol. Tyle masz podać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka oporna gorączka to sprawdź gardło. Może to angina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzrostu 105,waga 17kg.podaje 6ml apapu i 5 ml ibum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówi,ze ja gardło nie boli ma lekko zaczerwienione ale nie ma ropy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomocy co mogę jeszcze zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A syropy Apap i ibum masz w wersji forte? Dajesz dawkę zgodnie z wagą podana w ulotce? Z anginą różnie jest, moim dzieciom ropa wyszła po dwóch dobach gorączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużą masz córcię:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spora jest,ale chyba wzrost po rodzicach :) Maz 203 cm,ja 185 :) Podaje jej zgodnie z ulotka :(Apap mam forte,ibum zwykły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zamień syropy na czopki,jak dziecko pozwoli bo moje nie da sobie włożyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas czopki tez raczej odpadają.Do lekarza pójdę jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie odbierz tego jakoś zle,ale to Ty leczysz dziecko,czy dziecko samo sie leczy?Nie da sobie zrobić okładów,włożyć czopka?Akurat na czopka jest bardzo dobry i szybki sposób,bierzesz dziecko przekładasz przez kolano,głowę dziecka pod pachę i masz dwie ręce wolne.To jest pol minuty.Dziecko popłacze i przestanie.Tak samo z okładami,w szpitalu nie patrzą na fochy dziecka tylko na zdrowie i radzę to samo. Poza tym ani czopek ani okłady to nie jest nic nieprzyjemnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to jest podejście, nie ma co:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest racjonalne podejście!!Stawiam na zdrowie dziecka a nie na histerie.co to znaczy ze niespełna trzylatka nie DA sobie podać leku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna ma rację. Nie można patrzeć na fochy dziecka, tylko trzeba mu zaaplikować ten czopek. Czasem trzeba zrobić coś, co jest dla dziecka nieprzyjemne, ale niezbędne dla jego zdrowia. A jak trzeba będzie podać zastrzyki to co? Nie pozwolisz dziecku zrobić, bo płacze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z reguły jest tak ze dziecko nie boli np czopek tylko jest nie tak jak dziecko chce.Histerii trzylatka o okłady juz totalnie nie jestem w stanie zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka.Nigdzie nie jest udowodnione,ze czopki dzialaja lepiej.Nie chcę jej narażać na stres,bo wiem jak bardzo się ich boi.Poki nie jesteśmy w szpitalu(mam nadzieje ze do tego nie dojdzie ) to zastrzyki nie są konieczne,a jak będą to wtedy beęde się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, taka jest niewdzięczna rola matki, że czasem musimy zrobić coś, co dla dziecka jest nieprzyjemne. Cierpimy razem z nim, ale musimy to zrobić dla jego dobra. Moja córka ma niespełna dwa latka. Ostatnio razem z mężem siłą podawaliśmy jej lekarstwo za pomocą strzykawki. Płakałam razem z nią, ale co miałam zrobić? Czekać aż choroba rozwinie się w coś gorszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojej leki tez podaje po dosłownie pare kropli bo nawet te smakowe dla niej są niedobre i nie zbyt chętnie je bierze,szkoda tylko ze one tak słabo dzialaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko trochę zdecydowania!!!!Ile dziecko ma teraz gorączki i Której podałaś syrop?Wydaje mi sie ze ty sie bardziej boisz tego czopka niż dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostała chwile po 13,teraz ma 39,7 i wlasnie będę jej podawać leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj normalnie aspirynę czy pyralginę. Z nami nikt się nie cackał, dzieciaki dostawały normalne leki, a nie jak teraz, cudowanie, leki dla dzieci. Wymysł i tyle. Mi, jak miałam 12 lat, dawali ketonal forte na ból głowy, bo akurat był pod ręką. I żyję! Czopków nie wolno podawać pod żadnym względem, ani dorosłym, ani tym bardziej dzieciom! One uszkadzają o***t i układ wydalniczy. Byłam kiedyś u proktologa, to powiedział, że leki w czopkach to najgłupszy i najgorszy wymysł ludzkości. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchaj, jako dziecko przez aspirynę prawie nie zeszłam. Pod żadnym pozorem nie dawaj aspiryny i nic z tych rzeczy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako córka pielęgniarki powiem Ci,ze ja tez zawsze bałam sie wszystkiego co ma związek z lekami i szpitalem.Niestety chorowałam dużo,ale na każda wizytę lekarska czy nawet branie lekow reagowałam histerycznym płaczem.Z tym,ze ja zrozumiałam w pewnym momencie,ze z mama nie wygram,bo mama robiła wszystko do skutku.Bez wrzasków,ale stanowczo.I niestety teraz chyba moja córka (obecnie 4lata ) jest taka sama jak ja. I ja osobiście tez do pewnego czasu byłam taka,ze mi zależało żeby mała nie płakała,żeby sie nie bała.Dopiero niedawno zrozumiałam,ze jakby moja mama mi kiedyś odpuszczała to nie wiem czy bym teraz to pisała :).Czasami trzeba i nie ma rady.Ja ze swoją ostatnio przeszłam lewatywę i płakałam razem z nią,ale wiedziałam ze musi mieć zrobiona.Nie odpuszczaj,przytul dziecko,wytłumacz,ale rób swoje nawet jak będzie bardzo bardzo płakać-kiedyś Ci podziękuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej leki podawać strzykawka przy policzku,tam mniej czuć smak i gorzej wypluć.Czopki podawałam tylko jak moje wymiotowały nie piszcie bzdur ze sa szkodliwe bo moje dzieci żyją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podałam jej znowu ibum,ale trochę wypluła i teraz nie wiem,czy mam jej podać cała dawkę znowu,czy pol?A może jednak jechać dzisiaj do szpitala?Juz nie mam siły,nakrzyczalam na nią i teraz mam wyrzuty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×