Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość never_give_up

Do Kobiet: Co ona myśli i czy są szanse, że wróci?

Polecane posty

Gość never_give_up

Witam wszystkich :) To mój pierwszy post na forum i kieruję go do kobiet, ponieważ ja swoim męskim rozumem tego nie ogarniam. Byłem z jedną kobietą przez 6 lat (rozstaliśmy się na w połowie czerwca). Była to moja pierwsza kobieta, a ja byłem jej pierwszym facetem (seksualnie). Obecnie ja mam 25 lat, ona 24. Oboje mamy podobne poglądy na świat, brzydzimy się zdradą i mamy trochę staroświeckie podejście i patrzenie na świat. Nigdy między nami nie było kogoś "trzeciego", a dziewczyna zostawiła mnie nie dla kogoś innego, a jak się ostatnio okazało - "żebym dorósł". Rok mieszkaliśmy razem, a ja odkąd wyprowadziłem się od Rodziców poczułem "wolność", zaniedbywałem ją i więcej czasu poświęcałem kolegom i piłce nożnej niż jej. Powiedziała, że nie chce marnować najlepszych lat swojego życia będąc z kimś ale spędzając czas sama. Po rozstaniu przez dwa miesiące latałem za nią jak pies, kupowałem prezenty, pisałem listy, wiersze - jednym słowem SZALAŁEM, ale nic nie pomagało. Strasznie mnie to niszczyło i nie byłem w stanie normalnie funkcjonować, dlatego ustaliliśmy że zrywamy kontakt. Zacząłem pracować nad sobą, uczyć się, zapisałem się na certyfikowane kursy managerskie, ograniczyłem spotkania z kolegami, bo zawsze kończyły się one na piwach lub jointach. Po tygodniu się odezwała czy wszystko ok. Napisałem, że tak. Po 3 tygodniach znów sie odezwała do mnie, zaczęliśmy na nowo mieć kontakt. Od około miesiąca znów się spotykamy, ale wygląda to bardzo dziwnie. Mówi, że nie chce mieszać rodzicom w głowie, dlatego jak się spotykamy to tylko u niej w mieszkaniu, a nie w jej domu rodzinnym. Na imprezy rodzinne bierze swojego przyjaciela geja, zamiast mnie (przyjaciel ma chłopaka więc się nie martwię). Spotykamy się sam na sam, bardzo miło spędzamy czas, robimy różne rzeczy, niby jak para ale ciągle jest ogromny dystans z jej strony. Będąc przy mnie jest bardzo miła, robi obiadki i pakuje mi do pracy, przytula się jak oglądamy filmy, jednak nic więcej. Daje mi się dotykać, jednak sama trzyma dystans. Jak nie jesteśmy razem i mamy kontakt przez SMS lub telefon to czuję straszną oziębłość - pisze półsłówkami, pierwsza kończy rozmowy, bardzo rzadko inicjuje spotkania. Pytanie - co ja mam o tym myśleć i jak działać, żeby w końcu wróciła? Dodam, że naprawde bardzo się staram, nie wyobrażam sobie innej kobiety przy swoim boku i jestem stanie wiele poświęcić, żeby tylko wszystko się ułożyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz znać odpowiedź na swoje pytania, napisz do mojej wrózki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×