Powrot do kraju

Witam, mam pytanie do osob ktore mysla o powrocie do Polski z zagranicy albo juz to zrobily - zalujecie czy nie? Jakie sa wasze doswiadczenia? I z jakich powodow zdecydowaliscie sie na taka decyzje? Mysle o powrocie do kraju. Nie mam rodziny za granica, studia skonczone ale i tak problem ze znalezieniem az tak dobrej pracy i tak sie zastanawiam czy nie wrocic i nie sprobowac w Polsce. Tesknie aby czuc sie jak u siebie. Dodam ze w UK jestem 1.5 roku wiec krotko.

Ja wrocilam i nie zaluje:) teraz blisko rodzina znajomi zdrowsze i lepsze jedzenie przede wszystkim (w anglii wszystko robia na oleju). Mamy z mezem piekny dom z dzialka i jestesmy u siebie niz u sztucznych angoli.

Dziekuje za odpowiedz, a co do poziomu zycia mozesz sie wypowiedziec? Czy czujesz duza roznice pomiedzy UK a Polska? Czy moze wrociliscie z duza iloscia oszczednosci?

Znajomi obrabiaja wam doopy za plecami wiec nie masz sie czym chwalic debilu :D

Najbardziej tobie juz angole obrobili w jukeju pedale:D bueheheeeeee

Tak, wrocilam i za oszczednosci kupilismy niewielki dom w Polsce. W kraju sa piekne a angielskie paskudne;)

bingol pedale nie udawaj kobiet przyglupie :D

Ja wróciłem, ale byłem przez 8 lat w Japonii i Singapurze. Było fajnie ale tęskniłem, pozwiedzalem, nie żałuję tego, ale jednak w kraju czyje się najlepiej, nawet pomimo tego bajzlu, może nawet tego mi trochę brakowało:) Faktem jest, że nie wpłynęło to źle na moje dochody, bo i tak pracuje online - to raczej były powody prywatne.

Też bym wróciła, gdyby nie strach przed brakiem kasy i pracy. Generalnie w UK da się żyć na jakimś stabilnym poziomie, biegle znam język, ale chętnie odwiedzam Polskę i kiedyś wrócę, ale teraz po prostu mnie na to nie stać

Oczywiscie ze ci brakowalo uchlewania ryja cwelu z innymi cwelami w kazdy piatunio i sobotunie buehehehe :D

Bueheheh ktos zazdrosci innym ze stac ich na piwo:D

Psychiatra potrzebny dla tego przyglupa alkoholika powyzej :D

Nie ma innego kraju gdzie byloby tylu alkonów ile w uk:D wszedzie paby i uchlewanie ryja:D

wrocilem kilka lat temu po prawie 10 latach za granica. Powrot do PL byl trudniejszy niz wyjazd za granice. Podstawowa sprawa to nie porownywac i isc do przodu. Taka decyzja zalezy tez od indywidualnego przypadku - od tego czy ma sie rodzine i dzieci, od tego co sie od zycia wogule oczekuje. Najtrudniej jest podjac decyzje a pozniej to juz z gorki:)

Taa zazdroszcze piwa :D jakbym chciala to bym chlala ale nie chce. Proste cwelu? Proste :)

Nie chlalabys bo jestes zbyt głupia na to aby ktos ci w sklepie alko sprzedał :D:D:D

bingol odrobiles prace domowa? Jak znowu jedynke dostaniesz w podstawowce to matka doope zloi, wiec szybko do nauki gowniarzu :D

ulice złotem wyłożone ale statystyczny obywatel biduje, 80% singielek po 30 nie stać mieszkać samym, mieszkają u starych

pare osób które znam wróciły do Polski i od tamtej pory słuch o nich zaniknął, może żyją a może nie

kto sie uczył ten ma te minimalne 4000zł taka prawda wystarczylo skonczyc panstwowa uczenie a nie wszbdet

4000 a jedno zatankowanie 300, buehehehe, dzięki za taki bangladesz

Ja zawsze tankuje za 50zl:) to ze twoj tyle pali to twoj problem:D