Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to toksyczny związek?

Polecane posty

Gość gość
Byłam młodziutka, ledwo 18 lat, długo długo sama. Na początku mnie oczarował, był bardzo szarmancki (otwieranie drzwi, kwiaty, komplementy), a im bardziej mnie do siebie przywiązywał, tym mniej szarmancki się stawał. Najgorsze jest to, że czuję się jakbym to ja czymś zawiniła, ciągle obarczam wszystkim siebie, a jego bronię. Nie mogę pozbyć się myślenia, że to ja wszystkie napady złości prowokuję, że może lubię go wkurzać, przecież bywa świetnie, a potem wystarczy, że robię się smutna i w nim zaczyna narastać złość. Czasem jest cudownie, a czasem beznadziejnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo długo sama w wieku 18 lat znaczy że nie dostawałaś miłości w domu rodzinnym bo to zdanie wyszło dziwnie. A co do Twojego problemu to wiadomo facet może oczarować zwłaszcza jak się ma tylko 18 lat to normalne ale przecież było źle już wcześniej ten ślub był nie masz już nastu lat... no trudno mleko się rozlało teraz mimo wszystko powinnaś się wyprowadzić wziąć seperację ( tak się chyba nie mówi) i myśleć o sobie nie ma sensu marnować sobie życia bo się boisz. Bo on i tak może Cię zostawić w jeszcze gorszej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż. Ja już Ci wczoraj napisałam wszystko i nic nowego nie wymyślę. Moja rada jest taka sama. Idź do psychologa. On pomoże odnaleźć Ci się w tej sytuacji. Pomoże odkryć czego tak naprawdę chcesz i wleje w Ciebie siłę. Wypleni złe komunikaty które ten człowiek Ci zaszczepił o Tobie samej. To trzeba sprostować. Sama sobie nie poradzisz. I albo weźmiesz sprawy w swoje ręce albo będziesz siedzieć na forum i się dalej użalać. Wylanie z siebie tego wszystkiego jest ok, ale po pierwsze to nie jest odpowiednie miejsce (na tym forum siedzi pełno kretynów i tylko kwestią czasu jest gdy zaczną sobie na tobie używać, bo jesteś w tej chwili łatwym celem) a po drugie niech coś za tym uzewnętrznianiem się idzie. Chodzi o działanie. O ćwiczenia z samą sobą, które poprawią Twoją samoocenę. To, że ktoś Ci powie, że jesteś inteligentna to za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo Wam dziękuję za rady. Samo przeczytanie kilku miłych słów mnie podbudowało. Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie odkryłam, że ma konto na starej seksfotce, na której był przedwczoraj aktuwny. Założę swoje i napiszę do niego, jeśli połknie haczyk to cóż, pozamiatane. Nie będzie mi nawet przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×