Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem w ciąży (Chyba NIE z mężem)

Polecane posty

Gość gość
Co jeśli kochanek ma choroby genetyczne, które są dziedziczone? Hemofilia, daltonizm? Inne. Co jeśli kiedyś zdarzy się wypadek i będzie potrzebna krew dla dziecka, nerka, kawałek wątroby? Co jak odziedziczy po biologicznym ojcu znamiona? Patowa sytuacja. Nie powinnas była informować męża o tym, że jesteś w ciąży tylko ja usunąć. I sporzadniec. Nie doceniasz tego co masz. Zapłacisz za błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) W takiej sytuacji najlepszych i raczej jedynym rozwiązaniem jest przede wszystkim ustalenie stanu faktycznego (w dzisiejszych czasach to nie problem) i poinformowanie zainteresowanych panów. Nie można tak po prostu udawać, że dziecko jest męża jeśli nie jest (ma to dość poważne konsekwencje prawne, a także wspomniane tu medyczne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
autorko, cokolwiek nie zrobisz rodzine rozwalilas. jedyne co mozesz zrobic to doslownie ukajac sie przed mezem przyznajac sie do suczenia na boku, i liczyc ze cie nie pogoni razem z bekartem, prowadzajac po sadach. bede zlosliwy i otwarcie bede ci tego zyczyl. "Nie będzie wyróżniał czy odrzucal" - chyba nie wiesz co to genetyka. zanim zacznie miec nascie lat bedzie sie roznil bekart od reszty rodzenstwa wystarczajaco wyraznie zeby obcy ludzie zauwazali roznice. "Jestem kobietą i bardzo surowo oceniam mężczyzn" moze czas zaczac surowo oceniac LUDZI. co pani na taka opcje? rozwiazanie bylo dobre tylko dla tej twojej kolezanki, nie dla WSZYSTKICH. hipokrytka jedna z druga. "dzieciom potrzebna jest matka i pelna rodzina" no i w tym momencie smiech na sali. 90% wypowiedzi po zdradzie meza opieraja sie na radach sprowadzajacych sie do "rozstan sie z nim, zabierz dzieci, niech placi" a tu NAGLE zaczyna byc potrzebna dzieciom PELNA RODZINA? po prostu smiech:D choc z drugiej strony obluda i falsz powalaja na kolana. ah, tak, nie przeprosze za szowinistyczne czepianie sie. moze przynajmniej dzieki temu niektore z tak wypowiadajacych sie przestana bujac w oblokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogierrrekkk
Autorko - a zrobiłabyś mi dobrego loda ??! Lubisz "gagging" ??! Jak ja bym chętnie włożył ci w usta mojego "augusta" i przez pół godziny dzwonił jajami o twoją brodę :-D !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogierrrekkk
Autorko - a mi dobrego loda ??! Lubisz "gagging" ??! Jak ja bym chętnie włożył ci w usta mojego "augusta" i przez pół godziny dzwonił jajami o twoją brodę :-D !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie dlatego wole prostytutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I właśnie dlatego cieszę się, że jestem kobietą. Mam pewność, że dziecko na pewno będzie moje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" gość wczoraj Mam Kochanka i właściwie jestem pewna, że dziecko jest jego. Mam 36 lat, mąż myśli że jego i cieszy się ciążą, mamy jeszcze dwójkę dzieci. Nie wiem co robić... to 12 tydzień. Bez oszczerstw!!!" X e tam, dopóki mąż nie zaprzeczy ojcostw u to formalnie ojcem będzie on :P weźmiecie 500 plus i jakoś to będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam ze skoro maz wybaczyl autorce poprzedni wyskok to bardzo ja kocha i on sam wolalby nie wiedzieć. Jest szczęśliwy mysli ze zostanie wznow ojcem, wiec po co to niszczyc? Jesli autorka zerwie z kochankiem i prawdopodobieństwo ze prawda soe wyda jest niewielkie to ja bym nic nie mowila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety to jednak podludzie bez moralności i honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
babo wyzej - jakbys z autopsji pisala. kazda hipokrytka zasluguje na sprawiedliwe bycie zdradzana przez swojego meza/faceta - najlepiej jak sie dorobi taki dzieciaka z kochanka, ciekawe jak bardzo bedziecie wylewac wtedy zale i stwierdzac jacy to WSZYSCY faceci to potwory blablabla, obludne mielenie ozorem. i wlasnie TEGO wam zycze:) PS prosze zwrocic uwage ile razy sie pojawia "ja bym nie mowila", ale jak to FACET cos robi(np odpala FB) to juz, wrecz natychmiast stwierdza sie zdrade i kaze pogonic &^$&-a. i jakos nie przebiera sie w obelgach. ten watek wrecz ocieka suczym falszem. a potem zdziwienie, jak coraz wiecej facetow zaczyna po prostu robic dokladnie to co wy... niby na co innego zaslugujecie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętajcie dziewczęta i chłopczyki tylko mąż spuszczać się może do pipy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi mąż wybaczyl dwa razy, teraz mam kochanka i nic nie wie, wiec trzeba korzystać z życia ;) A przy kim mi lepiej będzie jak nie przy mężu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmen
Testy DNA są coraz tańsze, coraz szybsze i coraz powszechniejsze. Szansa na wydanie się prawdy jest bliska pewności. Ps. Ja brązowooki brunet, żona zielonooka ciemna szatynka, córka błękitnooka blondynka :) Genetyka płata figle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zerwać całkowicie układ z kochankiem i być tylko z mężem - jedyna szansa że się nie wyda i nie będzie chciał robić żadnych testów a pokocha jako swoje dziecko. Dziecko oczywiście jest temu najmniej winne. Kochankowi mówisz, że to dziecko męża i to zaplanowane bo chcieliście mieć jeszcze jedno i celowo na ten strzał ostawiłaś tabletki. I przez dłuższy czas żadnych kochanków - i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego nie należy wybaczać zdrady. Mąż wybaczył pierwszą to uznała że w tym przypadku też nie będzie konsekwencji. Kto raz zdradził będzie zdradzał zawsze. To przekroczenie granicy po której nic już nie jest takie samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze wybaczą buraki ! Byłem kochankiem babki w autorki wieku jak się później okazało nie jedynym a przyadkowego seksu miała tyle ze głową mała! I co, nadal jest z mężem on wie ale udaje że wszystko jest ok i żyją szczęśliwie. Mają dwójkę dzieci i tylko ich szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×