Proszę o radę

Witam, jestem młodą mamą wraz z narzeczonym planujemy zamieszkać razem, jak narazie mieszkamy osobno w miejscowościach oddalonych od siebie o ponad 80 km. Ja mieszkam w dość małym i zatłoczonym domu nie mam możliwości wygospodarowania dla dziecka pokoju, w dodatku moja rodzina jest dość problematyczna ojciec alkoholik a mama wiecznie obrażona na wszystko i wszystkich jak się okazuje narobiła długów doliczyłam się prawie 100 tys, narzeczony mieszka z rodzicami ale mają duży dom mielibyśmy całe piętro dla siebie, zastanawiam się czy to dobre rozwiązanie? Z jednej strony nie chcę dłużej mieszkać w tym domu bo jestem wykończona tym wszystkim z drugiej boje się o to jak odnajdę się w nowym otoczeniu? Co o tym sądzicie?

Żadne rozwiązanie nie jest dobre i będzie generowało konflikty. Powinniście mieszkać sami.

Wiem, ale koszty wynajmu nas przerastają poł roku szukaliśmy czegoś jeśli jest coś w cenie to bardzo malutkie, a w przyszłości myślimy o powiekszeniu rodziny... nie da sie mieć wszystkiego od razu sama nie wiem co z tym zrobić

Autorko jak się zakłada rodzinę powinno się być samodzielnym. Skoro nie jesteście trzeba było się wstrzymać. Piszesz o powiększeniu rodziny a nic o kupnie czegoś własnego. Całe życie u jego rodziców będziecie siedzieć? I zgadzam się z powyższym wpisem. Licz się z tym, że Wasza relacja może się popsuć. Jak prawie wszystkim mieszkającym razem z rodzicami.

Czasem trzeba pomyśleć że pieniażki z nieba nie spadają i że na kupno czy wybudowanie czegoś trzeba zarobić :) ciekawe czy szanowny anonim ma swój własny dom mieszkanie

ja np mam, na kredyt, nie to że kokosy zarabiam, nikt nie mowi, że macie miec od razu całość kasy, niewielu na to stac ale są kredyty, nie pracujecie? a najlepsze, że planujesz następne dzieci a planów na temat pojscia na swoje brak :-D nie wiem nad czym się zastanawiasz, masz w domu alkoholika i rozważasz mieszkanie tam z dzieckiem? serio? radziłbym szybko odkladac na swoje, znam wiele związków, które rozpadly się przez mieszkanie u tesciow

Zastanawiamy się nad powiększeniem rodziny tak wczesnie ponieważ z powodu choroby mam utrudnione zajście w ciążę oraz jej utrzymanie, przeprowadzka do teściow nie była na stałe lecz do czasu zbieramy pieniądze budowa własnego domu jest w trakcie ale nie potrwa 6 mc tylko kilka lat do tego czasu musimy znalezc jakieś rozwiązanie wynajmować nie chce wolę te pieniądze przeznaczyć na dom niż zbierac 2x dłużej

No to idź do teściów ale bądź przygotowana na spięcia. Oby tylko na spięcia.