Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znowu upokorzylam dwie sklepowe tym razem w deliaktesach

Polecane posty

Gość gość

Wchodzę i już od wejścia widzę jak takie dwie stare prukwy siedzą i sie smieja i rozmawiaja ze sobą - za to chyba sie im nie placi...Żadnego dzień dobry, jak mogę Panią obsłużyć, itd...Wzięłam koszyk, powkładałam w niego masę produktów, doszłam do kasy i zostawiłam tam i wychodzę a ta do mnie odzywa się że co ja robię. Jak palnęłam im gadkę że to mi, jako kupujacej one maja uslugiwac a nie sie smiac głupio i wolno robic, widzialam az sie zaczerwienily obie, ludzie kiwali glowami w sklepie i mowili ze wreszcie ktos odwazyl sie powiedziec tym kobietom to prosto w twarz. Przepraszaly potem ale ja i tak wyszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłosiłam do usunięcia. Temat zamknięty zanim się zdążył rozwinąć :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre prowo wieśniaro :D. Ale wiesz, że nikt im nie płaci za to, że SZYBKO obsługują? Więc to ci nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba coś ci się pomieszało.........Panie w delikatesach mają Cię obsługiwać, a nie Ci usługiwać. Upokarzanie ludzi nie najlepiej o Tobie świadczy, więc nie wiem czy masz się czym chwalić i z czego cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zapomniałaś dodać, że byłaś w sukni ślubnej. Szkoda, że nie zabrałaś córki bo mogłabyś nią wymachiwać ( jak zwykle ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie też o tym pomyślałam, gdzie twoja suknia ślubna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym im jeszcze powiedziała, że brukają moje zakupy i rzuciła w nie testem ciążowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na końcu powinien przyjść mąż i podziękować, że autorka uwolniła go od sklepowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było im plunąć w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu jak ja nie lubię takich ludzi. Pracuje w sklepie i codziennie trafi się jakąś gwiazda. Co Cię obchodzi co robią w pracy. Gdyby były niemiłe albo odmówiły obsługi to rozumiem. Przykre ze mało kto docenia ekspedientki w sklepie. To jest naprawdę ciężka praca mimo że wygląda że tylko się stoi i nic nie robi. A Ty autorko rozumiem ze z nikim nie rozmawiasz w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź olej tego p*****lca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmiejcie się głupie! Przed chwilą dzwonił do mnie dyrektor delikatesów z przeprosinami, zapewnił że zwolni te kobiety ale i tak moja noga więcej tam nie powstanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On je zwolni? Wątpię. Teraz o pracownice sklepy się prawie biją,bo ludzi do pracy brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty to musisz być niezła szycha, że sam dyrektor do ciebie zadzwonił i jeszcze znał numer haha, no i faktycznie twoja noga juz tam wiecej nie "powstanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ludzie Ci byli wdzięczni haha na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie płakali i klaskali jak zwykle? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plakali, klaskali i jajami zonglowali! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś jakiś debilny temat zalozyl a wy mu odpisujecie. Jezuu maDki jakie jesteście głupie to szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyluuuuuuuzuj, to nasza trolica od upokarzania ;) lubimy jej odpisywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jest nowość- sam dyrektor do niej dzwonił hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że dzwonił, jestem postacią znaną w mieście. Ludzie mnie szanują i poważają! Jeśli ktoś mi zalezie za skórę to biada mu! Ja się z prostaczkami nie patyczkuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie, ze autorke prawdziwym w zyciu wszyscy ja maja gdzies i traktuja jak smiecia, dlatego tu sie musi dowartosciowac dlatego stworzyla sobie taka postac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak i Twój numer mają z kosmosu : D może nawet sama pracowała w sklepie w sklepie i ludzie ja źle traktowali stąd to skrzywienie psychiczne na punkcie sklepowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze autorka jest nawet sprzedawczynia :) autorko to nic zlego, czy tak cie lubimy bo nas rozweselasz . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×