faceci na kasach

faceci na kasach

wśród facetów na kasach jest chyba największy odsetek prawiczków w pl. Powiedzieć o nich sieroty to nic nie powiedzieć. Nie zatrudniajcie facetów na kasach, babki radzą sobie 100 razy lepiej.

co myślicie o facetach pracujących na kasach? Macie podobne zdanie?

no i co? Ty myslisz, ze kazdy sie nadaje zeby na budowie pracowac??? I co cie to boli ze jakis chłop na kasie jest prawiczkiem? Bo mnie to w ogóle nie przeszkadza... chyba nie masz swojego zycia albo sie nudzisz, skoro pasjonuja cie takie rzeczy :D

po prostu kupuję w różnych sklepach i często jest problem, gdy kasjerem jest facet. Zresztą po wielu z nich widać gołym okiem jakie to sieroty życiowe. Jak taki facet pracujący na kasie może w ogóle stanąć na nogi w sensie utrzymać się nawet sam, nie mówię już o rodzinie. Pytam poważnie.

Kolejna, prymitywna szmata z karyniarskim bólem doopy

czy tu można zadać normalne pytanie, żeby nie być zwyzywanym od szmat itp. Pytanie jest takie: co myślicie o facetach pracujących na kasach w supermarketach? Związałybyście się z takim facetem?

no nie jest to praca marzeń i niektórzy patrzą na nich z politowaniem ale z drugiej strony co ma robić taki facet jak nie może znalezc lepszej roboty? zarobki w marketach nie są aż tak tragiczne jak niektórym się wydaję, gdyby pracował np w jakimś magazynie to więcej by nie zarobił jedyny plus byłby wtedy taki, że nie byłby na widoku publicznym i nikt by go nie komentował

ja rozumiem, że nie mają innej pracy. Ale kiedyś nie było takiej patologii społecznej, że facet musiał iść do pracy na kasie, bo innej dla niego nie ma. Oni nawet w tych strojach wyglądają śmiesznie, bo one są robione pod kobiety.

A co was to obchodzi? Macie kompleksy? Wspolczuje wam, nie kasjerom.

a ja współczuję tym kasjerom. Myślisz, że oni chcą tak pracować, nie sądzę. To najlepiej pokazuje w jak p*******m kraju żyjemy.

O, to co ktoś wyżej napisał to jest właśnie główny problem. Kobietom przeszkadzałoby że inni widzą ich faceta na kasie. Chodzi głównie o obawę przed opinią innych. Gdyby pracował właśnie w jakimś magazynie albo na produkcji i zarabiał tyle samo co ten kasjer to już nie byłoby takiego dylematu.

wiesz co, mój facet sam wstydziłby się pracować na kasie, a nie jest żadnym biznesmenem ani dyrektorem. Zarabia 3 tys, ja 2. Nie jesteśmy jak widać bogaczami, ale są pewne granice.

granicami to jest ograniczony twój światopogląd, autorko...

nie, nie związałabym się np z facetem, który jest stróżem, gospodarzem, kasjerem też. Myślę, że większość tzw normalnych kobiet też.

Przypuszczam że wielu facetów wstydziłoby się pracować na kasie w jakiejś biedrze itp. bo gdyby to była kasa np w sklepie motoryzacyjnym to jeszcze ok. Dlatego ja tym tak pracującym trochę współczuje, dorabianie do tego jeszcze jakichś rzeczy w stylu że są przegrywami i prawikami to dodatkowe sprawianie im przykrości właściwie po nic.

zgadzam się. Jeżeli facet pracuje w sklepie motoryzacyjnym czy jakimś technicznym to jest to zupełnie inaczej odbierane. Na kasie w marketach to takie typowe ciipy bez godności, kreatury ludzkie a nie ludzie.

up

A mój chłopak pracuje w kasie tylko ze w banku i mam w duupie, co taka karyna z sebixem mysla na ten temat.

na kasie w banku to zupełnie co innego. Nie jest to wiadomo wysokie stanowisko, no ale bank to jednak co innego niż market. Podobnie śmiesznie wygląda facet jako opiekunka do dzieci, czy facet w przedszkolu.

nie liczy sie sie gdzie pracujesz ale czy tą robote lubisz

Ty z 15:11: Lecz się cipo i kreaturo.

Faceci na kasie to niemoty. Z niczym sobie nie radzą i zajmuje im to 100 razy dłużej.

Widuję czasem facetów na kasie. Nigdy nie przyszloby mi do glowy, zeby zle o nich pomyslec. Świetnie sobie radza- szybciej niż niektóre kobiety. Ale ja nie jestem prostaczka jak wy. Pozdrawiam i życzę rozumu.

ty uwazasz ze facet na kasie to frajer , ale są osobniki którzy wolą kase od łopaty .. Rozumiesz o co mi chodzi ?

15:29: 100 procent racji.

Lepszy facet na kasie niż przestępca czy bezrobotny z wyboru.

pewnie, że tak, ale mówię o tzw normalnych ludziach. Uwierz mi, że przestępcy w dziewczynach mogą przebierać, faceci z kasy w biedronce niekoniecznie.

Nie lubię ludzi, którzy nie mówią nawet głupiego dzień dobry sprzątaczkom czy ochroniarzom, bo mają się za lepszych. Ludzi inteligentnych cechuje pokora, a czepialstwo i zadzieranie nosa to domena nowobogackich, słoików i osobników o nietęgich umysłach. "na kasie w banku to zupełnie co innego. Nie jest to wiadomo wysokie stanowisko, no ale bank to jednak co innego niż market. Podobnie śmiesznie wygląda facet jako opiekunka do dzieci, czy facet w przedszkolu." x Znam ten rodzaj człowieka. Oceniający po cyfrze na pasku wypłaty. Unikam takich ludzi jak ognia, są bardzo toksyczni. Ktoś może także zripostować, że równie śmiesznie może wyglądać kobieta w policji, wojsku lub pracująca w hucie.

Przestępcy mogą wybierać w określonym typie zw namiastkami.