Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Psycholog?

Polecane posty

Gość gość

Mialam ostatnio sporo stresow, a ze naleze do osob nerwowych z racji zaburzen hormonalnych, to i spotykajac sie z kolezanka powiedzialam jej o moich obawach. Jej siostra jest psychologiem. Jestem ambitna, podrozuje, znam jezyki.. Ale uwazam sie za zyczliwa osobe. I one dwie pewnie porozmawialy - nie mialam pojecia, ze kolezanka jest taka falszywa - i zaczely "uprawiac" mobbing wobec mojej osoby na fb :O Psycholog????? Serio???? :O Znacie przypadki takich "psychologow", ktorzy w rzeczywistosci sa podlymi ludzmi? Kurcze, jak tu komus takiemu zaufac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego lepiej iść do kogoś kogo się nie zna. A poza tym. Czy tej siostry nie obejmuje tajemnica lekarska? Postrasze ją tym że złamała przysięgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasciwie, to kolezanka moja jest siostra tej psycholozki. Nie rozmawialam z siostra - psychologiem. Zwyczajnie jako z kolezanka gadalysmy na kawie o tym co sie u mnie dzieje. Ze ona, jak sie potem okazalo do empatycznych nie nalezy, a jest raczej zawistna to pojme. Obgadala mnie przed siostra. I z ta siostra psychologiem wyprawiaja cyrki na fb. Doslownie sie nasmiewaja. Wiem, ze ona - siostra ma prywatna praktyke, zastanawiam sie czy ktos taki moze byc dobrym specjalista. I jak znam zycie, to siostrze opowiada o swoich pacjentach. To taki typ :O Gdybym byla jej pacjentka, to oczywiscie powolalabym sie na prawo o tajemnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to faktycznie żmija. Zablokuj je na fb. Po co masz się denerwować. Najlepiej nie zwracać na to uwagi. Jakie to dziecinne, dorosłe kobiety w tym psycholog.. aż mi słów brakuje. A koleżankę omijać szerokim łukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za madra odpowiedz. Na kolezanke juz nie reaguje. Choc trudno jej bylo sie z tym pogodzic - czyli kontynuacja mobbingu. Tak, to juz kobiety po 30-ce, a zachowuja sie jak wsciekle dziewczynki z przedszkola. Czekam na okazje i cala rodzine wyrzucam. Dodam tylko, ze "kolezanke" karma 2 razy dopadla. Ale nie potrafi odczytywac takich lekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo miły/a pan/ie, możesz powiedzieć wszystkie swoje problemy a on/a temu zaradzi, pomoże i wspierze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×