Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Czego tak naprawdę szukają kobiety między 30tym a 40tym rokiem na sympatii

Polecane posty

Gość gość

Od czasu do czasu wchodzę sobie na ten portal i zastanawiam się właśnie, czego tak naprawdę szukają kobiety na tym portalu. Jako potencjalny kandydat na męża czytam ich opisy i wymagania i tak do końca nie wiem czego one chcą :-) Przeraża mnie to że prawie wszystkie nawet nie potrafią powiedzieć dzień dobry :-( Na około kilkaset kobiet poznałem dwie z którymi utrzymuje od 3 lat kontakt ( z jedną mailowo a z drugą osobiście ) Pozostałe ~ 500 to w wiekszosci nie mowy ! lub kobiety szukające księcia z bajki dla siebie i swoich dzieci. Jestem ciekawy czego tak naprawdę szukacie wy Kobiety ( 30-40 lat ) na tym portalu :-) Mój opis zmieniałem na różne sposoby i niestety nie wiem co w nim jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CD..... Unikałem opisów gdzie pracuje ile zarabiam jakim samochodem mieszkam jaki dom posiadam itd. Nie umieszczał em zdjęć z wakacji, podretuszowanych zdjęć :-) Unikałem podawania swojego statusu materialnego w postaci zdjęć lub pisania między wierszami jakim samochodem jeżdżę, ile zarabiam, gdzie pracuję jak mieszkam. O mażeniach i wymaganiach seksualnym nie wspomniałem ani raz :-) gdyż One na to mają alergię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CD... Ogólnie chciałem być uczciwym webec nich gdyż całe życie staram się być taką osobą. A z tego co zauważyłem trzeba kłamać, oszukiwać,udawać itd. I wtedy niestety ma się powodzenie u kobiet w realnym jak i net owym życiu. Uwieść kobietę kłamstwem, udawać zakochanego i wykorzystać seksualnie a jak się znudzi szukać kolejnej naiwnej ofiary .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie miałam konta na tego typu portalach.Ale powiem Ci, że masz prawidłowe podejście.Liczy się wnętrze człowieka.Bardzo dużo kobiet leci na kasę i takiego szukają.Marzy im się siedzenie w domu i opływanie w majątku.Strasznie dużo jest pustych osób.Zarówno kobiet jak i facetów.Mogę Ci odpowiedzieć w imieniu swoim -czego szukam w życiu.Pragnę partnera szczerego, odpowiedzialnego, monogamistycznego, wrażliwego, mającego swoje pasje.Wiele kobiet szuka kogoś kto będzie wspierał ich zainteresowania.Ja wręcz odwrotnie :).Ponieważ kobieta i facet, to dwa różne światy.I łączenie tego na siłę w całość raczej mnie nie pociąga.Szanuję inwidualność, której przenigdy bym nie próbowała przerabiać na swoje kopyto. Jedynie, to co może scalić dwoje, to uczucie :) a więc mój mężczyzna musi umieć budować relacje i mieć szacunek do siebie samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście powinno się zwracać uwagę na wnętrze człowieka jeżeli myśli się o spędzeniu wspólnie życi. Młodość przemija z urodą różnie, a kasa może się skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze, ty szukasz tą skromną ładną i miłą i nie chciwą, takich jest 1 na 100 albo i mniej, przebieraj towary aż trafisz na tą perełke w morzu bagna, szukaj do skutku,,aha i UNIKAJ SAMOTNYCH MAMUSIEK BO TO W 99.9% bagno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
one szukają albo a) faceta który je utrzyma b) faceta do dojenie bo mają bachora c) starego oblecha który niedługo odleci i dostaną spadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DO dziś Po co tam masz konto? Skoro takie masz doświadczenia. Żeby upewnić ile pustych, głupich, pazernych kobiet jest w realnym i wirtualnym świecie. Dalej mi nikt nie odpowiedział czego kobiety szukają na sympatii !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukają tego samego co i ty i nie jesteś od nich lepszy. I w 2017 r. nie jest chyba żadnym odkryciem, że internetowa znajomość rozwija się inaczej niż realna: mając czyjeś zdjęcie i parę zdań napisanych dla wszystkich nigdy nie będziesz miał obrazu danej osoby, jaki masz po nawet paru minutach rozmowy. Dlatego jak najszybciej powinno się dążyć do spotkania, żeby stwierdzić, czy kandydatka jest z Twojej bajki czy nie, bo w internecie każdy może być psem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, olewają Cię bo nie lubią analfabetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie zdanie o samotnych mamuskach.. 99,9% to przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech będzie 99.8%, a reszta to kochane aniołki których każdy szuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te kobiety szukają na sympatii nieistniejącego ideału z TV, czyli fikcyjnego bogatego przystojniaka, niestety zestarzeją się i będzie z nich próchno a ideału i tak nie znajdą, troche ich szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czego one szukają, ale ja bym szukała po prostu normalności. Mam partnera od kilku lat, poznałam go w internecie. Ktoś tu napisał ze nie szuka wsparcia dla pasji, że kobieta i mężczyzna są różni i ze szanuje indywidualność. Do pewnego stopnia można się różnić, ale gdy te różnice są duże to się ludzie oddalają. Mam za sobą nieudane małżeństwo pełne różnic ha ha ha, efekt? Rozwód. Teraz mam kogoś z kim mam wiele wspólnego i bardzo sobie cenię nasz czas wspólny kiedy robimy rzeczy, które oboje lubimy:) A zaczęło się od normalnych rozmów, żartów, po prostu to się czuje ze spotkało się kogoś odpowiedniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiamy go. Może dlatego, że orgazm – ukoronowanie seksualnego zbliżenia – to nie tylko fizyczne rozładowanie napięcia. To także, a może przede wszystkim, rozkoszny wstrząs dla naszego mózgu. Psychiczne katharsis. Jesteś z kimś i nic poza tym cię nie interesuje. Napięcie twojego ciała wzrasta. Odczuwasz delikatne mrowienie. Jedni nazywają to zwierzęcym instynktem, inni fascynacją lub… miłością. Niewątpliwie istnieje w nas czynnik skłaniający do podejmowania relacji seksualnych. Libido człowieka sterowane jest hormonalnie, głównie poprzez typowo męski testosteron i typowo kobiecy estradiol produkowane przez narządy płciowe. To one, te drobne cząsteczki chemiczne, wzmagają podniecenie seksualne człowieka. Oprócz oczywistej gotowości narządów płciowych inicjują syntezę szeregu neuroprzekaźników mózgowych odpowiedzialnych za euforyczne doznania seksualne. Żeńskie-męskie Jesteście nieco podenerwowani, spięci. Stres blokuje wam dostęp do przyszłości. Aby mogło się zadziać, musicie się odprężyć, jednak tutaj wasze mózgi działają odmiennie. Kości zostały rzucone i gracie w grę wstępną. Mężczyzna błyskawicznie wyłącza jądro migdałowate mózgu odpowiedzialne za czujność i odczuwanie zagrożenia, bo na jego nastrój wpływa to, co miało miejsce nie dalej niż trzy minuty przed stosunkiem. Natomiast w nastroju kobiety odbijają się ostatnie 24 godziny jej życia, dlatego potrzeba jej więcej czasu na przesterowanie przewodnictwa mózgowego. Teraz do akcji wkraczają dwa socjalne neuroprzekaźniki. Wazopresyna i oksytocyna, tak bardzo zbliżone w budowie, a tak odmienne w działaniu – zupełnie jak wasze mózgi. Podniecony męski mózg owładnięty testosteronem uwalnia duże ilości wazopresyny, która pobudza jego organizm do walki, ale także do aktu seksualnego. Mężczyzna jest gotowy, jednak kobieta przed otwarciem musi zaufać. Odpowiada za to oksytocyna, która za sprawą estrogenów opływa mózg kobiety. Wydzielana jest już po 20-sekundowym uścisku partnera. Dlatego kobieta często już przed seksem ma nadzieję na miłość, podczas gdy mężczyzna często stawia na seks, który później zrodzi głębokie uczucie… albo nie – ewolucyjna przezorność obu stron. W międzyczasie nieustannie jesteście bombardowani dopaminą, która wydziela się podczas doznawania przyjemności, ale ta zdradliwa dama uzależnia was od siebie i seksu. Kosmiczny strzał Po kilku minutach robi się naprawdę gorąco. Wasze pożądanie błyskawicznie się rozpala. Obwody zaczynają wrzeć. Doprowadzacie się do szaleństwa. Masz wrażenie, że dotykasz nieznanego. Ba! Jesteś pewny, że trafia się to tylko tobie. Wiesz, że teraz mógłby nastąpić koniec świata. Najpiękniejszy, jedyny w swoim rodzaju. Tu już wasze mózgi aktywują się podobnie – jesteście zgrani. Naukowcy twierdzą, że osiągniecie orgazmu, paradoksalnie, jest możliwe poprzez wyłączenie. Hamowanie pewnego fragmentu kory mózgu, umiejscowionego tuż za gałkami ocznymi, kaskadowo pobudza inne ośrodki. Orgazm rozlewa się na całą korę mózgową. Narkotyczna siła endogennej endorfiny – naszej naturalnej rozluźniającej morfiny – obezwładnia umysł tak samo jak heroina. Aż 95 proc. obrazów fMRI mózgu wykonanych podczas orgazmu pokrywa się z obrazem mózgów heroinistów, zresztą aż 94 proc. heroinistów swoją pierwszą dawkę narkotyku też porównuje do orgazmu… Wyrzut oksytocyny gwarantuje uczucie rozkoszy, bliskości i jedności, ale dopamina czuwa. Uzależnia wprost proporcjonalnie do przyjemności. Po przejściu obezwładniającej fali rozkoszy leżycie nasyceni i spokojni. Statystycznie kobieta gada, a mężczyzna zasypia, bo ich mózgi znów działają odmiennie, choć u obojga za ten stan odpowiada oksytocyna. To się się opłaca! Orgazm wzmaga wydzielanie prolaktyny, która bardzo mocno nasila neurogenezę, czyli możliwość tworzenia nowych neuronów w trzech niewielkich obszarach mózgu człowieka. Pozwala ona w pewnym stopniu samoczynnie rekompensować straty tkanki nerwowej mózgu. Dowiedziono, iż seks z partnerem o 400 proc. zwiększa poziom prolaktyny w porównaniu z jednoosobowymi igraszkami, czyli seks z partnerem jest o 400 proc. lepszy. Jeszcze do dwóch tygodni po orgazmie prolaktyna utrzymuje niski poziom dopaminy, pozwalając utrzymać stan względnego zaspokojenia seksualnego. Powszechnie wiadomo, że orgazm jest również świetnym środkiem przeciwbólowym – i to nie tylko jako wynik uprawiania seksu na stojąco, co wzmaga przepływ krwi w mózgu. Studia nad aktywnością mózgu podczas orgazmu ukazują wpływ treści świadomości na stan fizjologiczny mózgu, co zmienia odczucia, tutaj znosząc wrażenia bólowe. Samo wyobrażenie pieszczot i orgazmu także aktywuje tę zależność. Daje to nadzieję na wykorzystanie myśli w kontrolowaniu bólu. Inny wymiar Seksualna miłość człowieka jest miłością osobową. Tylko człowiek kocha się en face, wzajemnie (od)dając miejsca najbardziej wrażliwe. Orgazm, będąc doświadczeniem całego mózgu, poszerza świadomość, a nawet odblokowuje jej odmienne stany. Kochankowie na doznaniowym polu sił magnetycznych ustanawiają swój nowy Gestalt – własną teorię wzajemnej percepcji. Miłość seksualna przechodzi od biologicznej energii popędu, poprzez fizjologiczną potrzebę, do psychofizycznego pragnienia. Poprzez obustronne spełnienie dochodzi do zjednoczenia samotnych jednostek. Zdolność dawania wzbogaca osobowość. Uprawianie miłości jest najpotężniejszym i najbardziej wymownym bodźcem dla emocji drugiego człowieka. Pozornie wolna miłość pozwala nam bezgranicznie dać się pochłonąć przez drugą osobę, ale przecież nie protestujemy…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem na sympatii 80% fikcyjnych kont tworzonych przez portal byle byś tylko zapłacił za pełen dostęp. Kiedyś wstawiłem fotki z netu, super opis, niesamowita wiadomość gdzie nawet niezainteresowana kobieta odpowiada z grzeczności, wysłałem to do 100 kobiet, było 5 odpowiedzi. Zrób to samo na fotce i masz 90 odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Założyciel wątku
Piszecie same bzdury !!!! Nie czytałem ani jednego opisu mężczyzn ale prawie wszyscy piszą nieprawdę i koloryzują swoje opisy ! Słowa kobiet. Kobiety też koloryzują. Pisząc znów całkowitą prawdę tak jak w moim przypadku kobiety nie są zainteresowane. Nie ma idealnych osób i większość w realnym jak i wirtualnym świecie retuszuje negatywne cechy charakteru. Po jakimś czasie wszystko wychodzi na jaw i stąd rozstania i rozwody. Czy widzieliście profil w którym jest dokładny opis cech negatywnych i pozytywnych. Same księżniczki z wymaganiami a same nic konkretnegoo o sobie nie piszą. Wystarczy lekko podkoloryzować swój profil i stado kobiet lnie w naszym kierunku. Buzery bajery spotkanie w realnym świecie, prezenty, później seksik i jak się znudzi następna. Nie oszukuje nie kłamie nie bajeruję, piszę prawdę na temat swojej osoby i niestety prawie rzadna kobieta nie potrafi napisać dzień dobry. Ale lepiej być samemu niż być z pustą lalką. Niby piszą ze nie interesują ich przygody i sex a lecą na pod bajerowane opisy bojmenów, sexróhaczy i sponsorów. Po 3 miesiącach rozkładają same nogi i są to te co niby sex ich nie interesuje. Kobiety !!! Piszcie prawdę o sobie mniejsze realne wymagania Interesuj cie się takimi osobami jak ja a coś sterowanie będzie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2017 o 10:21, Gość gość napisał:

Moim zdaniem na sympatii 80% fikcyjnych kont tworzonych przez portal byle byś tylko zapłacił za pełen dostęp. Kiedyś wstawiłem fotki z netu, super opis, niesamowita wiadomość gdzie nawet niezainteresowana kobieta odpowiada z grzeczności, wysłałem to do 100 kobiet, było 5 odpowiedzi. Zrób to samo na fotce i masz 90 odpowiedzi.

Kobiety czekają aż im się poda na tacy to czego chcą.

Nie odpisują ponieważ nie mają kont z możliwością pisania ( jedna wiadomość na dzień ) musisz Ty wykupić konto premium aby one mogły pisać.

Niestety to niewiele zmienia ponieważ DAMY  nawet nie potrafią się przywitać

A o odpisaniu w ogolę nie wspominając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×