Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopak zabrania mi pójść do koleżanki na urodziny

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie. Zabrania mi pójść na urodziny do koleżanki, które są za tydzień. Twierdzi, że skoro jesteśmy w związku to powinniśmy cały ten czas spędzać razem. Na imprezy nie chodzimy, bo on nie lubi. Ja mam inne zdanie, ale on nie toleruje moich poglądów. Powiedział, że jak pójdę na te urodziny to koniec z nami, albo on pójdzie (cytuję) "na k***y". Doradźcie... przykro mi, że tak jest, ale mieszkamy ze sobą już 3 lata, jesteśmy w związku 6 lat. Zero zapewnień, nie oświadczył mi się i raczej tego nie zrobi. Wygodnie mu jak jest. Całe dnie woli spędzać w domu... Nigdzie nie wychodzimy, nie mamy znajomych. A skoro on nie ma, to oznacza, że ja też nie mogę mieć. Postawić się i pójść na te urodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to ma jakieś znaczenie... jest 15 lat starszy ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co.. To ty idz na urodziny a on niech wypieradla na te k***y. I nie zapomnij mu tylko powiedziec zeby od razu zabral swoje rzeczy i juz nie wracal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakieś prowo, myślałam że pisze to gimnazjalistka, bo nie wierzę, że dorosła, rozsądna kobieta tkwiłaby w związku z kimś, kto ma do tego stopnia zryty beret. Zostaw tego gościa w diabły, jest niedojrzały i egoistyczny - i nie wierzę, że tylko w sytuacji kiedy chcesz wyjść sama. Ten gość jest zaburzony a ty i tak zmarnowałaś z nim dość czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 miesięcy to nie tak dużo, ale jeśli wziąć pod uwagę, że seks był od razu to może i długo:P Nie pogoni go, boi się że posłucha i odejdzie a ona tak go kocha przecież:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy jesteśmy w związku to zawsze i wszędzie razem! Mój jest zawsze nawet podczas każdego badania ginekologicznego cipki i wspierał porody. Intymności to ja i partner a nie ja i ginekolog!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest prowokacja. Poznaliśmy się jak byłam 1 klasie liceum. Miałam wtedy 16 lat, a on 31. Obecnie jestem na 3. roku studiów. Jest osobą, która miała ogromny wpływ na moje życie i można powiedzieć, że jest całą moją rodziną. Nie mam nikogo z rodziny, nie mam rodziców. Jestem sama, można powiedzieć, że jestem w jakiś sposób uzależniona od niego. Wiele rzeczy robię pod jego dyktando... ale czas to zmienić i się uwolnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa, to ta wdówka co do badania przesyła ci zdjęcia waginy?:P a ty później rozsyłasz je innym, tylko że jako tej, która się tobie opiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słucham??? Idiotów tu nie brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×