Nie mogę sie zblaznic dlatego sie nie odezwe.

Ehh

jak jestes kobietą to zrozumiałe oni i takby tego nie docenili im bardziej rozdmuchane ego tym gorzej

Jak jestes kobieta to sie nie odzywaj, swietny pomysl. Przynajmniej znajdzie normalna kobiete, nie rozwydrzonego bachora z kompleksami, ktoremu wydaje sie ze jest krolewna.

Jakby on chciał to by sie odezwał a jak sie nie odzywa znaczy, ze mu az tak nie zalezy. Nie odzywaj sie.

jak sie on nie odzywa to znaczy, ze pokazujesz mu swoja obojetnoscia, ze ci na nim nie zalezy. wiec jego zaineresowanie rowniez szybko zmaleje do zera, proste. ale nie odzywaj sie, nie warto niszczyc goscia swoja indolencja i bezbrzeznym egoizmem

21,48 niekumam o czym wy tu dlamnie tojest oczywiste ktośjest zaintersowany odzywa się nie jest zainteresowany nie odzywa się nie ma sensu 100 stron otym rozprawiac

z dwoch strona zawsze musi byc jakas pierwsza a powinien to byc facet i juz! jak jestes autorką to nie odzywaj sie

"...powinien to byc facet i juz!" - argumentacja poziom noob na to odpowiedz powinna byc jedna: nie jestes warta zabiegania o ciebie, skoro nie stac cie na odrobine inicjatywy. Ale oczywiscie zaraz stado "konserwatystek" albo "feministek"(tak tak, az tyle maja ze soba wspolnego:D) bedzie sie z tym niezgadzalo, zacznie sie wyzywanie bez zadnej (lub na poziomie "noob") argumentacji, moze nawet jakis sfeminizowany frajer sie podczepi, a potem zwali sie wszystko na stereotypy, BYC MOZE dojdzie do niektorych ze wiele jest bezsensu lub po prostu nie z tej epoki, ale nikt niczego z tym nie zrobi, bo sie lepiej babrac w znanym sobie szambie. no to "dyskutujcie":D

Ja też Ci radzę nie odzywaj się, miej godność, kup sobie kota albo weź ze schroniska, koty nie są złe, ja mam ponad 70 :-)

koty sa debest! ale gdzie je trzymasz te 70 sztuk?:))

W łóżku a gdzie :-)

Nie o to chodzi! Ja nawet nie wiem czy w ogóle powinnam się do Ciebie odzywać. Już wydałeś na mnie wyrok..

APELUJ!!:)

A dlaczego uwazasz ze wydalem na Ciebie wyrok i nie chce bys sie odzywala?

Bo małoktóry mężczyzna wybacza puszczalstwo, zdradę i chamstwo, nie chce mi się wierzyć że Ty akurat to zrobisz i później znowu i znowu, gdybym się pogubiła :-(

Jak by ci zależało to bys tak nie robila.Nie wierze ze chwila uniesien fizycznych jest wazniejsza od milosci.Od uniesien duchowych.Modle sie za Ciebie bys w koncu odzyskała spokoj i zrozumiala co jest najwazniejsze.

ja nigdy bym tego nie wybaczył

No to jak? Odezwać się pierwsza czy nie ??? Co Panowie o tym sądzą? Wiem, że facet, na którym mi zależy ma kompleksy, stąd myślę, że propozycja odnowienia kontaktu z mojej strony- nie będzie złym pomysłem ? A jeśli faktycznie ten facet nie wykaże chęci i zlekceważy - to SPRAWA JEST OCZYWISTA. Odezwać się ???

Idź za głosem serca.

pewnei ze odezwac nawet niewinnie co u ciebie i od slowa do slowa zobaczysz jak leci

babochlop

Jeśli masz wątpliwości to się powinnaś odezwać. Ja wątpliwości nie mam dlatego milczę.

Nie badź chamem i sie odezwij

Jarek odezwij sie bo ja nie bede czekac dwa lata

"Bo małoktóry mężczyzna wybacza puszczalstwo, zdradę i chamstwo, nie chce mi się wierzyć że Ty akurat to zrobisz i później znowu i znowu, gdybym się pogubiła " W ŻYCIU !

Odezwij się, jeżeli ci zależy, nie bądź jak typowa Polka-kretynka śmieszną królewną z drewna.

to ja na ciebie czekałem! wiesz co ? kochałem cie i może nadal kocham :-) ale moje wszystkie problemy znikły gdy tylko znikłaś z mojego życia :-) głębsze przemyślenia nad tym co napisałem zostawiam tobie

ps. jeszcze "tego" nie zrobiłem (dasz wiarę ?)

i co odezwiesz się pierwsza ? a nawet wróci do ciebie ? rogi ci odrosną i będziesz to samo robiła tak będzie może daj sobie spokój

gość SDADASD dziś - opisałeś jakąś inną sytuację (zdrada?)- mnie to nie dotyczy. Pozdrawiam. "To Ta co nie wie czy odnowić kontakt" :)