Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Witam. Chciałbym poznać opinię innych osób na temat samotnej matki z dzieckiem

Polecane posty

Gość gość

Poznałem ostatnio ładną dziewczynę z 6 letnim dzieckiem. Jest ładnie ubrana, ambitna, pracuje, ma samochód i mieszkanie , lubi jeździć na rowerze, biegać, chodzi z synem na basen, ma dużo zainteresowań i jest bardzo pracowita. Ale widać po niej, że w życiu spotkało ją coś niemiłego. Kiedy tak chodzimy na spacery to dużo się śmieje, żartuje, nigdy nie widziałem by spoglądała na jakiegoś mężczyznę czy w ogóle była zainteresowana związkiem. Sam chcę ją o to zapytać ale wtedy się denerwuję, stresuję co ona mi odpowie. W takich chwilach, gdy chcę z nią poważnie porozmawiać to ciągle się boję spytać.. ona gdy widzi, że chcę się do niej zbliżyć, zaproponować, że dam jej bluzę gdy jest zimno czy ją przytulić to ona ma takie smutne oczy, odsuwa się ode mnie albo skutecznie zmienia temat mówiąc "jesteś miły, lubię Cię ale nie mogę Się do Ciebie przytulić to nie na miejscu" Postanowiłem wtedy zaczerpnąć opinii znajomych na jej temat i mówili rzeczy typu "jest w chuj gościnna, zaradna, pracowita, wesoła, często piecze ciasta, dobrze gotuje itd.. w końcu chciałem ją poznać ze swoimi znajomymi aby oni mogli poznać ją bliżej. Mam dużo przyjaciół. Większość kobiet mówi mi, że na prawdę warto z nią spróbować tylko nie wiem czy ona by chciała ;( nigdy mi na nikim tak bardzo nie zależało. Koledzy mi odradzali takie związki do czasu aż jej przeze mnie nie poznali i część z nich mówiła, że ona ma w sobie to coś i że dla takiej jak ona by się nawet długo nie zastanawiali i jeśli chcę z nią być to powinienem się pospieszyć żeby mi jej ktoś inny nie zabrał.. ale problem jest z mojego strachu przed odrzuceniem.. poprosiłem koleżankę by z nią pogadała i weszła powoli na temat związków i ciężko było cokolwiek z niej wyciągnąć. Dowiedziałem się tylko, że trochę przeszła w życiu i że popełniła błąd z pewną osobą. Tylko tyle koleżanka się dowiedziała bo ona zmieniła temat i zaproponowała jakąś przekąskę.. z tej całej ciekawości chciałem się doszukać prawdy, jakiejś informacji o jej życiu i poprosiłem znajomą by zaprosiła ją do siebie pod pretekstem jakiejś pilnej sprawy i specjalnie powiedziałem, że ja nie będę szedł i czy mogę tu zaczekać. Mówiłem też żeby poszła i że nie musi się śpieszyć. Teraz pewnie każdy powie, że nie powinienem tego robić ale zajrzałem do szafki w której widziałem dokumenty ze spraw itd i zacząłem to wszystko czytać. Ta dziewczyna która mi się strasznie podoba miała kilkakrotna wizytę z psychologiem.. ten ojciec jej dziecka był jakimś psycholem, pisało coś o naciskach psychicznych, znęcaniu się nad nią, wyrzucaniu z mieszkania, pisało, że sam się okaleczał, popijał tabletki alkoholem, często wydzwaniał, podglądał ją i bił, były kilkakrotnie interwencje policji i z tego co wyczytałem zostawianie przez niego kilkutygodniowego dziecka na chodniku bez żadnej opieki i zeznania świadków itd. Ciężko jest mi zrozumieć jak tak można krzywdzić kobietę i jej dziecko. Wyrzucać i niszczyć, palić cudze rzeczy?! Teraz już wiem jaki to ciezki temat był dla niej. Nie wiem co mam zrobić.. powiedzieć, że wszystko czytałem czy udać, że nic nie wiem??? Ona nie należy do osób uzalajacych się nad sobą bo widocznie nie chce do tego wracać a ja wciąż ją naciskałem. Boję się tylko, że ona już przekreśliła całe swoje życie i nie chce się wiązać już z nikim. Bardzo mi jej szkoda ;( chciałbym ją pocieszyć, wesprzeć, przytulić i powiedzieć, że ją kocham ;(. Niech ktoś coś poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×