O Ty

To zrób coś tym i nie smęć :D

zazdrosny czyliz ma tylu adoratorów?

gościu z 15:21 - bełkoczesz :P

piszę 20 lat i stwierdzam, że nadajesz się do pisania rapu :) do pisania literatury pięknej trzeba mieć dar od Boga.

Lepiej juz nic nie pisz przyszły Staffie

Dziękuję za odwiedziny. Musiałem zająć się innymi sprawami. Nie zawsze więc będę wtedy, kiedy ktoś tu napisze. Pisać będę bo mam taka naturę, że jak ktoś mówi mi, że się nie nadaję, to ja ufam swojej mądrości i wiem, że jest inaczej. A Ty "pisząca od 20 lat" możesz mieć swoje zdanie. :) Tak wiec kontynuuję bo czuję żar pisania: X Żyję w wielkim mieście otoczony tłumem - bezrozumem czasem mam wrażenie że swoja poezją pieszczę a tłum mówi,że ja wrzeszczę Tak to już bywa że jednemu słów nie brakuje a innym ubywa :P

15:51 poezja to nie literatura piękna - to tak celem wyjaśnienia :)

ależ owszem, literatura piękna. poza tym proza, proza poetycka, wiersz biały, diariusze, dzienniki.. itd. :)

poezja - nie należy do literatury pięknej - to prawda co autor napisał

Poezja jest terminem wieloznacznym, bo kształtowanym na przestrzeni dziejów. W każdej z epok miała inną wartość. Początki poezji sięgają starożytnej Grecji, w której filozofowie doszukiwali się różnorakich wartości, porządku, funkcji i refleksji. W średniowieczu uważano poezję za bezużyteczną, a nawet szkodliwą. W renesansie… Ale zostawmy już renesans, barok i pozostałe epoki (o tym będziecie mogli przeczytać w innym artykule). Na zakończenie dodam jeszcze tylko, że obecnie poezję określa się synonimem liryki, oraz że jest dziełem literackim pisanym wierszem, czyli jest przeciwieństwem prozy.

bicie piany to nudne zajecie!!!zyj swoim zyciem,to jest prawdziwa poezja....

Tylko ten jeden z nich jest wlasciwy

określenia " bicie piany" użyłam ok. 2009/10 roku na grupach dyskusyjnych i się przyjęło powszechnie. teraz widzę, że nawet politycy uzywają tej składni słowenej. :) to tak apropos.

a ja znam to od dziecka...

trzepaczką, na pewno ale nie jako slogan ;)

Z mojego doswiadczenia...80% polonistek to byly stare panny,brzydkie jak noc listopadowa...ale najgorsze bylo to ich jedno wspolne pytanie:co Autor mial na mysli?!...

:D ma rację

noo

Pomysł dobry, ikry Ci autorze też nie brakuje. Nie rezygnuj. Kciuki trzymam za powodzenie Twoich spraw. Baw się bo życie jest krótkie. Pozdrawiam w tę ciemną noc.

jarek nigdy mnie tak nie obrazi bo on mnie szanuje !