Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Domika786

Uderzyłam synka i podle się czuję

Polecane posty

Gość Domika786

Syn ma prawie 4 lata. Zdenerwowałam się, gdy bawił się moim szamponem i uderzyłam go w twarz. Widziałam jak się przeraził, przepraszałam go potem, ale to co zrobiłam jest niewybaczalne. Nie wiem co we mnie wstąpiło. Mam problemy z mężem, on codziennie pije, chcemy się rozstać, on przychodzi i wyzywa mnie od dziwek, szmat. Wiem, że to nie jest żadne usprawiedliwienie, ale jestem kłębkiem nerwów. Synek bardzo mnie kocha, mamy świetny kontakt, z ojcem takiego nie ma bo ten go zupełnie olewa i nie zajmuje się nim. Boję się, że on teraz straci do mnie zaufanie i będzie pamiętał, że go uderzyłam. Jak mu to wynagrodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stało się. Matka tez mnie nie raz w twarz uderzyła jak byłam mała i żyję. Nie mam po tym żadnej traumy. To wcale nie oznacza, że jest złą matką. Teraz jak urodziłam dziecko bardzo mi pomaga, mimo że nie mieszkamy razem często przyjeżdża. Takiej matki ze świecą szukać. Bądź dalej dobrą mamą i nie wracaj do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozluznieniem dyscypliny. Wytlumacz mu, ze tak sie nie robi nawet w zabawie i tobie sie zdarzylo tylko raz niechcacy i bardzo go przepraszasz. Moja corka w tym wieku urzadzila malowanie siebie, twarzy, podkoszulki i umywalki moimi cieniami do powiek a na koniec zuzyla Chanel 5. Tez sie mocno wkurzylam ale i rozesmialam, bo to bylo nasladowanie mamy i skonczylo sie zrobieniem fotki. Do dzisiaj sie z tego smiejemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On pewnie się czuje tak samo jak Ty gdy Twój mąż się wyżywa na Ciebie. Jakbyś się czuła jak byś się bawiła szamponem a nagle ktoś Cię uderzył w twarz. Przeprosiłas ale opanuj się nad Twoimi emocjami. To że z mężem nie jest najlepiej nie znaczy że Cię usprawiedliwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mi się raz zdarzylo..z blahego powodu gdy syn zesikał się w majtki mimo że już trenowalismy odpieluchwanie. Miał wtedy z 2,5 roku więc na szczęście nie pamieta. Bardzo zalowalam od razu przeprosiłam, przytulilam i miałam okropne wyrzuty sumienia i nigdy więcej tego nie zrobilam.. nie raz ciężko zapanować nad emocjami ale trzeba policzyć do 10 i opanować się, jeszcze nie raz wyprowadzi Cie z równowagi zwłaszcza jeśli masz trudną sytuację w domu ale to nie jest argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mi sie zdarzylo,nie raz Syn jest nastolatkiem i mam nadzieje,ze nie pamieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz sobie wyobraź jak ktoś inny uderza ciebie tylko dlatego, że jesteś słabsza fizycznie, bo się o coś na ciebie zdenerwował. Zastanów się nad sobą i nie rób tego więcej. Już pomijając to że bawienie się szamponem to taka błaha sprawa. Wystarczyło zabrać szampon z ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że żałujesz wiele o Tobie mówi. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że masz problemy z mężem nie jest winą dziecka i żle świadczy o tobie że odreagowujesz na dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia Jadwiga
Nigdy w życiu nie uderzyłam żadne z moich dzieci po buzi.Jakie to niskie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×