tak czytam kafe i powiem wam krotko o 500 plus

nie mieszkam w Polsce , praktycznie dorastalam lub bardziej doroslalam za granica i szczerze nie mialabym nic przeciwko zeby jakis ulamek moich podatkow szedl na nasze dzieci (krajowe zaleznie od tego gdzie sie mieszka ) niestety moje podatki w duzej mierze ida na utrzymywanie bandy muzulmanskich i afrykanskich nierobow ostatnio "przemily islamista" dostal od panstwa 3 mieszkania poniewaz sprowadzil swoje 3 zony i 16 dzieci i oczywiscie wszystko oplaca panstwo , czynsz media , zasilki na 16 dzieci wyzywienie itd itp a panstwo przecierz nie ma swoich pieniedzy :o przestancie sie rodacy tak gnoic nawzajem za 500 zeta

Ja nie rozumiem tej zazdrości o 500plus. Sama mam jedno dziecko i nie biorę. Uważam, że to jest naprawdę fajna pomoc od państwa, PO i inne partie nigdy nam tego nie dały. A teraz okazało się, że jednak można. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie rodziny przeznaczają te pieniądze na dzieci, ale można by było np. rozliczać się z rachunków i państwo zwracałoby kasę za produkty faktycznie zakupione dla dzieci. Tylko ile z tym byłoby "zachodu", no i kolejne osoby trzeba byłoby zatrudniać do takich rozliczeń.

ludzie nie zdaja sobie sprawy ile ich podatkow idzie na leczenie i zasilki dla alkoholikow ile kasy idzie na dobre zarelko , silownie i inne wygody bo tego na codzien nie widza

Fajnie by było jakby 500+ było na KAŻDE dziecko ale warunkiem byłoby to, że przynajmniej jedno z rodziców pracuje. Wtedy byłoby uczciwie - płacę podatki a one do mnie wracają

nie mieszkasz krowo w polsce to spieprzaj, nie mam zamiaru zapieprzać na czyjeś bachory,

moje jedno nie dostaje i spieprzajcie rozmnażające sie pieprzone, cholerne królice, naklepałyście bachorów to pracujcie na nie

gość dziś ale ty masz gowno do gadania glupia ku.rfo :)